Niezwykła tablica rejestracyjna

Pamiętacie, kiedy zepsuła się wam ostatnio tablica rejestracyjna? Nigdy? Spokojnie, już wkrótce może się to zmienić!

Władze Kalifornii dopuściły właśnie do użytku pierwsze, elektroniczne, tablice rejestracyjne. Ich producent - firma ReviverAuto - tylko w tym roku planuje sprzedać 100 tys. egzemplarzy. W zrealizowaniu ambitnego celu pomóc ma największy w USA dealer Forda - Galpin.

Samo urządzenie, które zadebiutowało właśnie na salonie motoryzacyjnym w Detroit, nie jest wybitnie skomplikowane. To po prostu rodzaj odpornego na warunki atmosferyczne, zasilanego bateryjnie, tabletu. Ten, oprócz standardowych numerów rejestracyjnych, wyświetlać może najróżniejsze komunikaty. Komunikacja z tablicą jest, rzecz jasna, bezprzewodowa i odbywa on-line, za pośrednictwem systemu o nazwie RConnect.

Reklama

Wbrew pozorom nie jest to wyłącznie kolejny z nośników reklamy. Elektroniczna tablica może np. informować, czy kierowca uiścił opłatę za parkowanie i jak długo samochód zajmować będzie dane miejsce parkingowe. Młodym nabywcom spodoba też możliwość personalizacji. Pod numerem rejestracyjnym można bowiem umieścić dowolny napis, wyrażając swoje poparcie dla ukochanej drużyny czy - chociażby - dezaprobatę dla tej lub innej opcji politycznej.

Producent nie informuje, ile zapłacić trzeba będzie za elektroniczną tablicę rejestracyjną. Firma twierdzi, że urządzenia testują już władze Arizony, Florydy i Teksasu przygotowując się do odpowiednich zmian w prawie.

Jak myślicie, czy pomysł przyjąłby się również na drogach Starego Kontynentu? 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy