Latarki miały zastąpić reflektory w samochodzie

Uwagę niemieckiej policji drogowej na autostradzie między Bremą a Hanowerem zwrócił w niedzielę wieczorem samochód, którego reflektory rzucały dziwnie słabe snopy światła.

Uwagę niemieckiej policji drogowej na autostradzie między Bremą  a Hanowerem zwrócił w niedzielę wieczorem samochód, którego reflektory rzucały dziwnie  słabe snopy światła.

Okazało się, że pasażer tego samochodu oświetlał drogę ... dwiema latarkami.

61-letni kierowca i jego pasażer zdecydowali się na to niecodzienne rozwiązanie, gdy w samochodzie nastąpiła awaria oświetlenia.

Policjanci nakazali jednak kierowcy zaczekanie do świtu na parkingu przy autostradzie przed zjechaniem do najbliższego warsztatu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: reflektory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy