Koniec z obijaniem aut! Prosty patent na wandali

Teslę można lubić lub nie, ale nie sposób zaprzeczyć, że firma traktuje użytkowników swoich pojazdów w wyjątkowy sposób. Za przykład posłużyć może chociażby oferowana przez nią od niedawna funkcja monitorowania otoczenia – sentry mode.

Na genialny w swojej prostocie pomysł wykorzystania kamer do monitorowania otoczenia pojazdu na postoju wpadł jeden z właścicieli Tesli, którego samochód uszkodzony został na parkingu przez nieznanych sprawców. Zwrócił się więc do producenta z pytaniem, czy kamery, z których korzysta np. układ autopilota, nie mogłyby pracować, gdy auto pozostaje zaparkowane. Pozwalają one bowiem uzyskać obraz otoczenia pojazdu w promieniu 360 stopni, co może stanowić nieocenioną pomoc w wyjaśnianiu zagadkowych szkód parkingowych...

Na reakcję ze strony producenta nie trzeba było długo czekać. Nowa funkcjonalność pojawiła się w amerykańskich autach w lutym bieżącego roku przy okazji aktualizacji oprogramowania. Efekty?

Reklama

O systemie "sentry mode" zrobiło się głośnio już w początku kwietniu, gdy policja z San Francisco zatrzymała uwiecznionego na nagraniu z Tesli złodzieja, który wybił w aucie szybę. Kamery zarejestrowały nie tylko twarz przestępcy, ale też samochód (łącznie z tablicą rejestracyjną), jakim się poruszał. Warto dodać, że Tesla sama poinformowała właściciela o zdarzeniu wysyłając mu wiadomość na smartfona.

Kilka dni temu w internecie pojawił się inny filmik ukazujący dwójkę wandali z Sacramento. Ci najpierw kręcą się wokół pojazdu, a następnie - z premedytacją - zarysowują karoserię kluczami i obijają drzwi. W tym przypadku policja nie poinformowała jeszcze o ich zatrzymaniu, ale wydaje się to wyłącznie kwestią czasu. W dwa dni od opublikowania nagrania, na którym doskonale widoczne są twarze sprawców, filmik doczekał się już blisko 800 tys. odsłon! 

Trzeba przyznać, że prosty pomysł okazał się rewelacyjnym narzędziem w walce z chuliganami. Sam system ma świetne działanie prewencyjne.

Można jedynie mieć nadzieję, że drogą wytyczoną przez Teslę podążą wkrótce inni producenci pojazdów. Korzystające z kamer zapewniających widok z "z lotu ptaka" systemy parkowania są dziś obecne nawet w popularnych autach segmentu B i C. Przyznacie chyba, że tego typu wyposażenie ułatwiłoby życie setkom tysięcy kierowców na całym świecie.

PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy