Jak marki premium zmieniają motoryzację
Niegdyś rola producentów samochodów ograniczała się niemal wyłącznie do produkowania aut. Ale to już przeszłość. Dzisiaj największe marki nie tylko dają nam coraz bardziej zaawansowane pojazdy, ale również wyznaczają nowe trendy i zachęcają do aktywnego życia kulturalnego. W Nowym Jorku Lexus otworzył właśnie kolejny prestiżowy klub, w towarzystwie samochodów Volvo posłuchamy koncertu, a Audi stawia na dotykowe ekrany i wirtualną rzeczywistość.
Klub Intersect by Lexus w Nowym Jorku
Doskonałym przykładem tego, jak zmienia się rola marek motoryzacyjnych jest klub otwarty ostatnio przez Lexusa w Nowym Jorku. To trzecie po Dubaju i Tokio takie miejsce na świecie. Prestiżowy lokal ma powierzchnię 1 530 m2 i aż trzy poziomy. Na parterze znajdują się kawiarnia, salon sprzedaży Crafted For Lexus i Galeria Publiczna, stworzona z myślą o eksponowaniu produktów koncepcyjnych i instalacji artystycznych. Drugie piętro zajmują koktajl bar oraz restauracja Intersect by Lexus - NYC. Trzeci poziom nowego klubu Lexusa poświęcono dla Galerii Prywatniej. Stworzona tutaj przestrzeń jest przygotowana do organizacji różnych wydarzeń kulturalnych - np. projekcji filmów czy występów artystycznych. Za projekt wnętrza odpowiada ceniony na całym świecie japoński architekt Masamichi Katayama, twórca wystroju pozostałych klubów Intersect by Lexus. W środku nowojorskiego lokalu możemy znaleźć 1200 miniaturowych modeli samochodów, instalację artystyczną stworzoną na bazie części historycznych aut Lexusa czy bambusowe rolety inspirowane słynnymi atrapami chłodnicy w kształcie klepsydry.
Volvo Car Warszawa
Nowe podejście do motoryzacji prezentuje również Volvo. Lokal otwarty przez szwedzką markę w centrum Warszawy nie jest jednak wyłącznie klubem, tak jak w przypadku Lexusa, ale również salonem samochodowym. Można tutaj obejrzeć samochody producenta z Göteborga, ale także napić się kawy w kawiarni czy wziąć udział w koncertach, spotkaniach autorskich i innych wydarzeniach kulturalnych. Twórcą wystroju salonu jest szwedzki projektant, Eric Stiegmar.
Stacja Mercedes
Schemat konwencjonalnych salonów samochodowych złamał parę lat temu również Mercedes. W ramach projektu Stacja Mercedes na warszawskim Powiślu w sezonie letnim stawał specjalny pawilon o powierzchni ponad 200 m2. Na jego terenie znalazły się m.in. kawiarnia z tarasem i kącik zabaw dla dzieci. Na miejscu organizowano również spotkania kulturalne, wykłady i koncerty, a odwiedzający mogli zapisać się na jazdę testową samochodem niemieckiej marki. Niestety, po raz ostatni ten oryginalny salon Mercedesa zawitał na Powiśle w 2016 roku.
Wirtualny salon Audi
Audi poszło jeszcze inną drogą i zamiast na kulturę postawiło na salony samochodowe w nietypowej, wirtualnej formie. Takie miejsca powstały w kilku światowych stolicach, m.in. w Pekinie, Londynie, a także w Warszawie. W warszawskim salonie zamontowano ekrany przekątnej 98 cali z obsługą wirtualnej rzeczywistości. W ten sposób każdy może skonfigurować własny egzemplarz auta i zobaczyć, jak prezentują się wszystkie wprowadzone modyfikacje. Salon pozwala również na lepsze przyjrzenie się samochodom z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Na miejscu nie zabrakło miejsca dla realnych samochodów - twórcy salonu przewidzieli przestrzeń dla czterech aut. Warszawski salon Audi City ma dwa piętra i łączną powierzchnię ponad 500 m2.