Ukraińcy masowo kupują samochody używane. Aż korkują się przejścia

Na początku kwietnia Ukraina zniosła wszelkie opłaty skarbowe nakładane na importowane samochody. Zainteresowanie okazuje się tak duże, że korkują się przejścia graniczne po polskiej stronie. Szacuje się, że 90 proc. ruchu związany jest z transportowaniem samochodów do Ukrainy.

Jak poinformował rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś, około 800 samochodów osobowych czeka na wyjazd na Ukrainę przez przejście w Dorohusku, co oznacza 13 godzin oczekiwania. W kierunku przeciwnym ruch odbywa się na bieżąco. - Powodem kolejek jest zmiana przepisów prawnych w Ukrainie, które znoszą opłaty celne na importowane samochody - powiedziała Deruś.

Natomiast w kolejce samochodów ciężarowych oczekujących w Dorohusku na wyjazd na Ukrainę znajduje się 240 pojazdów, tj. 11 godzin oczekiwania. Na kierunku przywozowym z Ukrainy do Polski stoi 650 tirów. Szacowany czas na przekroczenie granicy wynosi 40 godzin.

Reklama

Kolejki na przejściach. Największe w Dorohusku

- W Hrebennem czas oczekiwania jest tylko na przejściu towarowym. Po stronie ukraińskiej na wjazd do Polski oczekuje 450 ciężarówek, tj. 30 godzin oczekiwania. W kolejce na wyjazd z naszego kraju na Ukrainę stoi 120 tirów, co oznacza około 10 godzin oczekiwania - przekazał Michał Deruś, dodając, że ruch na przejściach w Zosinie i Dołhobyczowie odbywa się na bieżąco.

Rzecznik wyjaśnił, że powodem zwiększonego ruchu jest zmiana przepisów prawnych w Ukrainie z dnia 6 kwietnia br., które znoszą cło na importowane samochody. 

Ukraińcy mogę przywozić auta bez opłat celno-skarbowych

- Oznacza to, że w określonym czasie zwolnione są z opłat celnych, czyli cła importowego, akcyzy i podatku od towarów i usług. Szacujemy, że około 90 proc. obecnego ruchu związanego jest właśnie z tymi zmianami. Większość pojazdów to samochody używane z różnych państw np. Hiszpanii, Niemiec, Litwy - powiedział  rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.

Polsko-ukraińska granica na Lubelszczyźnie ma 296 km. W regionie są cztery przejścia graniczne z Ukrainą: w Dorohusku, Hrebennem, Dołhobyczowie i w Zosinie. Pojazdy ciężarowe odprawiane są na dwóch: w Hrebennem i w Dorohusku. Do tego działają jeszcze dwa przejścia kolejowe - Dorohusk i Hrubieszów.

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili 3,2 mln osób na przejściach granicznych z Ukrainy do Polski, z czego ponad 1,4 mln osób przekroczyło granicę w woj. lubelskim.
***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody używane | wojna w Ukrainie | przejście graniczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy