Rząd obniża ceny za autostrady. Nie, nie w Polsce...
Rząd Pedra Passosa Coelho obniżył ceny za korzystanie z siedmiu portugalskich autostrad tzw. Scut, które niegdyś były bezpłatne. Wprowadzenie opłat w 2010 i 2011 r. spowodowało wielką falę krytyki i akty wandalizmu. Teraz przejazd będzie tańszy o 15 proc.
Zdaniem ministerstwa finansów, obniżka przejazdów byłymi trasami Scut (skrót od słów "bez opłat dla podróżujących"), jest rezultatem renegocjacji umów z partnerstwami publiczno-prywatnymi, które obsługują autostrady. "W efekcie tego procesu udało nam się już zaoszczędzić 1,2 mld euro"- napisano w komunikacie.
Według resortu finansów obniżka ceny za korzystanie z siedmiu autostrad jest "formą rekompensaty", za wprowadzenie opłat na tych do niedawna bezpłatnych trasach.
Pierwszy z odcinków bezpłatnych autostrad powstał w Portugalii w 1997 r. Do 2004 r. do sieci 40 istniejących już w tym kraju płatnych autostrad dołączone zostało sześć innych tras bezpłatnych. W październiku 2010 r. socjalistyczny gabinet Jose Socratesa odstąpił od idei bezpłatnych autostrad w przypadku trzech autostrad, zlokalizowanych w rejonie miast Porto, Braga oraz Leiria.
W grudniu ub.r. rząd Pedra Passosa Coelho wprowadził opłaty na ostatnich czterech trasach Scut: głównej autostradzie turystycznego regionu Algarve (A22), usytuowanej wzdłuż południowego wybrzeża, a także na drogach A23, A24 i A25, zlokalizowanych w środkowej części kraju. Umożliwiają one kierowcom przemieszczanie się z południa na północ oraz wschodu na zachód Portugalii.
Korzystający z byłych autostrad Scut kierowcy są rejestrowani przez umieszczony nad autostradą system monitoringu elektronicznego, a po upływie 48 godzin zobowiązani do uiszczenia należnej kwoty na poczcie. Cena za przejazd jednym odcinkiem waha się od 0,20 do 4,90 euro.
Decyzja całkowitej likwidacji bezpłatnych autostrad w Portugalii doprowadziła do licznych aktów wandalizmu wobec elektronicznych systemów monitoringu oraz krytyki ze strony kierowców.