Polaków stać na volkswageny?
Znamy już wyniki sprzedaży w Polsce nowych samochodów za rok 2010.
Chociaż przewidywania ekspertów dotyczące sytuacji na koniec roku w znacznej mierze potwierdziły się, to jednak zestawienie najpopularniejszych samochodów zawiera kilka niespodzianek.
Niezmiennie Skoda, awans Volkswagena
Najpopularniejszą w Polsce marką od lat pozostaje Skoda. W minionym roku Czesi sprzedali w naszym kraju 37 845 sztuk swoich pojazdów (spadek o 0,2 proc.) i utrzymali pozycję lidera, znacznie dystansując konkurencję.
Największą popularnością - za sprawą zakupów firmowych - cieszyła się octavia (sprzedaż 14 661 sztuk), drugim najpopularniejszym modelem czeskiego producenta była fabia.
Nieprzerwanie, od niemal dwudziestu lat, wzrost sprzedaży w Polsce notuje również Volkswagen. W zeszłym roku marka ta, po raz pierwszy w historii, uplasowała się na drugiej pozycji w zestawieniu sprzedaży w Polsce!
Dealerzy niemieckiej marki sprzedali aż 27 868 pojazdów, co stanowi rezultat o 4,6 proc. lepszy niż przed rokiem. Na dobry wynik tego producenta w znacznej mierze wpłynęły zmiany w podatku o VAT. Wiele firm, by skorzystać z odpisu podatku zdecydowało się na zakup pojazdu właśnie Volkswagena.
Kolejne w zestawieniu marki zanotowały niewiele gorszą sprzedaż.
Fiat poza podium
Trzecie miejsce zajmuje Ford ze sprzedażą 26 880 sztuk. Zaraz za podium znalazł się Fiat, któremu udało się sprzedać 25 863 auta, a tuż za Włochami uplasowała się Toyota ze sprzedażą 25 199 aut, która o włos wyprzedziła Opla (24 769 aut). Na kolejnych miejscach znalazły się Renault (18 754 samochody), Kia (16 439 aut) i Hyundai 15 077 pojazdów).
Największy wzrost? Citroen
Chociaż w ścisłej czołówce zabrakło miejsca dla Citroena, to jednak warto odnotować znaczący wzrost sprzedaży samochodów tej marki.
Przez ostatnie lata pozycja Citroena w Polsce systematycznie słabła. Raczej nudna polityka modelowa i stosunkowo wysokie ceny sprawiły, że klienci powoli odwracali się od francuskiej marki.
Citroen zrozumiał jednak swój błąd. Nowe modele marki odzyskały swój dawny indywidualizm, podjęto też odważne ruchy kadrowe. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W ubiegłym roku sprzedaż pojazdów osobowych tej marki wzrosła w Polsce aż o 40 procent! W zeszłym roku lepszy wynik uzyskała jedynie Dacia, jednak udział rumuńskiego producenta w naszym rynku wciąż jest dość znikomy (poza pierwszą piętnastką), a sprzedaż ilościowa - niewielka (stąd łatwo o duże wzrosty procentowe).
O sukcesie francuskiej marki piszemy nieprzypadkowo. Pozostali importerzy mogą brać przykład ze strategii, jaką przyjął na naszym rynku Citroen. Jednym z fundamentów sukcesu okazało się bowiem odejście od polityki traktowania Polaków, jak europejskich obywateli klasy B. Polski importer francuskiej marki zaczął zamawiać we francuskich fabrykach pojazdy specjalnie skomponowane pod kątem specyfiki polskiego rynku. Nie chodziło jednak o "obcinanie" wyposażenia standardowego, ale np. - jak w przypadku berlingo - zamontowanie, już w fabryce, kratki oraz trzyosobowej kanapy, dzięki czemu auto dostępne było z pięcioma miejscami.
Aktualnie, jak podaje instytut Samar - Citroen ze sprzedażą 13 485 egzemplarzy znajduje się na 11. miejscu wśród najpopularniejszych marek w Polsce. Bezpośrednio przed nim, ze sprzedażą 14 225 sztuk (wzrost o 12,7 proc) znajduje się druga marka koncernu PSA - Peugeot.
Z lektury raportu Samaru płynie jednak jeden, ważny wniosek. Mimo kryzysu Polakom wiedzie się coraz lepiej. Tylko tak można wytłumaczyć awans sprzedającego stosunkowo drogie samochody Volkswagena na pozycję wicelidera.