Koronawirus. Co z karami za niezgłoszenie zakupu auta?

Prezydent Opola nie będzie karał właścicieli pojazdów, którzy nie zgłoszą ich nabycia w ciągu przewidzianego prawem terminu 30 dni - poinformowała Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta. Powodem jest zagrożenie koronawirusem.

W komunikacie przekazanym mediom rzecznik prezydenta Opola Katarzyna Oborska-Marciniak informuje, że ze względu na zagrożenie koronawisem i biorąc pod uwagę obawy mieszkańców przed karami za niedopełnienie obowiązku rejestracji pojazdów importowanych zza granicy lub kupna/zbycia pojazdu w Polsce, Prezydent Opola odstąpił od karania osób, które nie spełnią ustawowych terminów.

"W opinii Prezydenta Miasta Opola sytuacja epidemiologiczna powinna być traktowana jako siła wyższa  - w rozumieniu przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego.  Powyższe obowiązuje do odwołania" - napisano w komunikacie. Jednocześnie rzecznik prezydenta przypomina, że od piątku obowiązuje wyłączenie Urzędu Miasta Opola dla swobodnego przemieszczania się klientów.

Można się spodziewać podobnych decyzji podejmowanych przez kolejne samorządy. Urzędy są bowiem zamykane, pojawiają się pierwsze wstrzymania rejestracji samochodów.

Reklama
PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy