Żyła złota na A2. Rusza odcinkowy pomiar prędkości na płatnej autostradzie

2 lutego na autostradzie A2 uruchomiony zostanie odcinkowy pomiar prędkości. To drugi taki odcinek na drodze kategorii A i pierwszy, który monitorować będzie prędkość samochodów na płatnej autostradzie zarządzanej przez koncesjonariusza.

Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A2 zarządzanej przez spółkę Autostrada Wielkopolska S.A. mierzyć będzie średnią prędkość pojazdów między węzłami Poznań Komorniki, a Poznań Krzesiny. Warto pamiętać, że na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h.

Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A2

Co ciekawe, inicjatorem zamontowania urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości na tym fragmencie A2 był sam koncesjonariusz autostrady - spółka Autostrada Wielkopolska S.A.

Decyzja o zainstalowaniu urządzeń do pomiarów prędkości nie była przypadkowa. Z pomiarów wykonywanych za pomocą wewnętrznych stacji licznikowych wynika, że nawet jedna czwarta pojazdów osobowych poruszających się między węzłami Poznań Komorniki, a Poznań Krzesiny przekracza na tym odcinku dozwoloną prędkość 120 km/h.

Noga z gazu na A2. To będzie prawdziwa żyła złota

Reklama

To pierwszy w Polsce odcinkowy pomiar prędkości zainstalowany na płatnym odcinku autostrady. Przedstawiciele koncesjonariusza tłumaczą, że system monitorujący prędkość pojazdów między węzłami Poznań Krzesiny a Poznań Komorniki jest integralną częścią systemu CANARD. Oznacza to, że w razie przekroczenia prędkości zdyscyplinowaniem kierowcy zajmować się będzie Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Śmiało prognozować można, że - przynajmniej w pierwszym okresie od uruchomienia - odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A2 będzie jednym z najbardziej "zapracowanych" w Polsce. Warto przypomnieć, że pierwszy autostradowy odcinkowy pomiar prędkości w naszym kraju - na autostradzie A4 w okolicach Wrocławia - w okresie od lipca 2023 do końca listopada zarejestrował ponad 142,4 tys. wykroczeń. Dla porównania, wszystkie 37 odcinkowych pomiarów prędkości działających w okresie od 1 stycznia do końca listopada 2023 zarejestrowało 296,9 tys. wykroczeń. Oznacza to, że wynik pojedynczego OPP na autostradzie A4 po czterech miesiącach pracy odpowiada za - uwaga - 48 proc. naruszeń zarejestrowanych przez wszystkie (36 odcinków) takie urządzenia w Polsce w okresie 11 miesięcy.  

Mandatowe "żniwa" na A2 są o tyle prawdopodobne, że w województwie wielkopolskim, podobnie jak w kujawsko-pomorskim, lubuskim, małopolskim i świętokrzyskim, nie odbyły się jeszcze ferie zimowe, które w tym roku zaplanowano na okres od 12 do 25 lutego. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odcinkowy pomiar prędkości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy