Wstrząsający wypadek. To cud, że żyje!

Niedawno internet obiegł film z przerażającego wypadku autostradowego, do jakiego doszło w połowie sierpnia w Belgii. Zdarzenie zarejestrowała kamera polskiego samochodu ciężarowego, którego kierowca opublikował materiał w jednym z serwisów społecznościowych.

13 sierpnia 25-letnia Jasmien Claeys prowadząca Forda Focusa pierwszej generacji, postanowiła wyprzedzić poruszające się prawym pasem autostrady E40 samochody ciężarowe. Wykazała się przy tym - typową dla wielu użytkowników autostrad - lekkomyślnością. Kończąc manewr zjechała ze skrajnego lewego pasa autostrady na skrajny prawy (prowadzący do najbliższego zjazdu) przecinając drogę wyprzedzonym przed chwilą pojazdom ciężarowym.

Niestety, pozostając w cieniu ciężarówek, 25-latka nie widziała, że na pasie zjazdowym utworzył się korek. W efekcie rozpędzony Focus z impetem uderzył w tył jednego ze stojących aut i wyrzucony został pod koła rozpędzonej ciężarówki. Kobieta, zmieniając pas bez widoczności nie miała żadnych szans na uniknięcie zderzenia.

Reklama

Zobacz dramatyczny zapis wideo

Chyba nikt z internautów, którzy zobaczyli nagranie z wypadku, nie miał wątpliwości, że zdarzenie zakończyło się śmiercią kierującej Fordem. Okazuje się jednak, że Jasmien Claeys, która po wypadku nieprzytomna przewieziona została do szpitala, powoli odzyskuje zdrowie.

25-latka odniosła ciężkie obrażenia. Ma złamane dwa kręgi szyjne kręgosłupa i zmiażdżoną rękę. Przez długi czas utrzymywana była w stanie śpiączki. Lekarzom udało się ją jednak wybudzić. Obecnie, chociaż czeka ją długa i bolesna rehabilitacja, Jasmien wraca do zdrowia. Lekarze nie ukrywają, że odniosła poważne rany, ale rokowania są "nadzwyczaj optymistyczne". Kobieta zdecydowała się nawet na krótką rozmowę z przedstawicielami lokalnych mediów. Przyznała, że obejrzała filmik z wypadku kilka razy i wie, że miała "niewiarygodne szczęście".

Wypada zauważyć, że 25-latka zawdzięcza życie nie tylko szczęściu, ale i wytężonej pracy inżynierów. Nie można zapominać, że - chociaż Jasmien prowadziła leciwego Focusa - w momencie debiutu model mógł pochwalić się jednymi z najlepszych wyników testów zderzeniowych w swojej klasie. Przetestowane przez Euro NCAP auto w 1999 roku otrzymało maksymalną wówczas notę czterech gwiazdek za ochronę pasażerów przed skutkami wypadków.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadki drogowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy