Rowerzyści i kierowcy. Spór trwa
Rowerzystom i kierowcom trudno wypracować sposób na harmonijne współegzystowanie na drogach. Ścieżek rowerowych przybywa, ale nie wszędzie, dlatego spora grupa rowerzystów porusza się po jezdniach nieraz doprowadzając zmotoryzowanych do szału.
Wzajemne pretensje kierowców i rowerzystów są znane od lat. Kierowcy nie zauważają rowerzystów i zajeżdżają im drogę. Rowerzyści z kolei wymuszają pierwszeństwo i są nieprzewidywalni. To oczywiście stereotypowe ujęcie problemu, co nie zmienia faktu, że w tylko w 2012 roku na polskich drogach doszło do 4 665 wypadków z udziałem rowerzystów, w których zginęło 317 osób (dane: Policja 2012). Czy może być lepiej? Niekoniecznie.
- Należy zauważyć, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drogach spoczywa na wszystkich uczestnikach ruchu - komentuje Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. - Tłok na drogach czy uszkodzone po zimie ulice nie zwalniają kierowców i rowerzystów od przestrzegania prawa - dodaje Florkowska.
Jednak nie od dziś wiadomo, że praktyka często rozmija się z literą prawa. Zarówno kierowcom, jak i rowerzystom, zdarza się łamać przepisy, co bywa tragiczne w skutkach. Jakie przewinienia są domeną każdej z tych grup?
Według danych policji w roku 2012 rowerzyści spowodowali 1 714 wypadków, w których życie straciły 152 osoby. Główną ich przyczyną było nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (711 wypadków), drugą nieprawidłowy manewr skrętu, który spowodował 218 wypadków. Na trzecim miejscu znajduje się niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (146 wypadków). Warto dodać, że to w maju zdarzyło się najwięcej wypadków spowodowanych przez rowerzystów (14 procent ogółu).
Oczywiście inni uczestnicy ruchu także mają na koncie swoje przewinienia. Najwięcej wypadków,w których ucierpiał rowerzysta, spowodowali kierowcy samochodów osobowych (2 012 wypadków). Dla porównania - motocykliści spowodowali 20 wypadków z udziałem rowerzystów.
Co było najczęstszą przyczyną tego typu zdarzeń? Na pierwszym miejscu znajduje się nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (1 966 wypadków), na drugim nieprawidłowe wyprzedzanie (466 wypadków), na trzecim zaś nieprawidłowy manewr skrętu (301 wypadków).
Czy istnieje realna szansa na zmniejszenie liczby wypadków z udziałem rowerzystów? Na pewno tak, jednak wymagałoby to od uczestników ruchu zachowania większej uwagi i przyjęcia do wiadomości, że nie są jedynymi osobami na jezdni oraz że nie zawsze przysługuje im pierwszeństwo.
Dane policji wskazują też, że sporo wypadków jest efektem nieprawidłowego skręcania bądź wyprzedzania. Dlatego tym aktualniejszy zdaje się być apel do kierowców, aby patrzeć w lusterka przed przystąpieniem do wykonywania manewru.
