Potrącili i uciekli

Policjanci do wyjaśnienia zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o potrącenie jadących rowerami dziewczynek. wgniecioną karoserię.

Jeden z nich kierował bmw a po spowodowaniu wypadku obaj uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci, dzięki świadkom zdarzenia, odnaleźli 28 i 43-latka. Obaj nie powinni siadać za kierownicę, ponieważ mają orzeczone zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów. Na policyjny parking trafiło także czarne bmw. Auto miało pękniętą przednią szybę i wgniecioną maskę.

"Rowerzystki mają 15 i 16 lat. Obie z obrażeniami ciała przebywają w szpitalu na obserwacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - poinformowała w środę rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek.

Reklama

Do potrącenia rowerzystek doszło na drodze szutrowej na obrzeżach Gołdapi. Poszkodowane poinformowały policję, że potrąciło je BMW, i że na skutek zderzenia w aucie może być pęknięta szyba. "Funkcjonariuszom udało się odnaleźć auto, w którym rzeczywiście była pęknięta szyba i wgnieciona maska. Ustalono, że w czasie zdarzenia autem jechało dwóch pijanych mężczyzn" - powiedziała Siwek. Jak dodała, obaj mieli orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy