Nikt nie chce odśnieżać drogi

Prokuratura rozstrzygnie, kto ma odśnieżać byłą drogę krajową numer trzy między Szczecinem a Renicami.

Dotychczas utrzymywała ją Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale po oddaniu ekspresowej S3 urzędnicy uznali, że stara "trójka" stała się drogą gminną.

Tymczasem sześć zachodniopomorskich gmin, przez które trasa przebiega, nie chce nawet o tym słyszeć.

Na sporze między urzędnikami cierpią kierowcy, bo pierwsze śnieżne pługi wyjechały na dawną krajową "3" dopiero po interwencji wojewody. Drogowcy zapewniają teraz przejezdność trasy, ale nic ponadto. Efekt?

- Strasznie się jedzie, 30 km/h - mówią kierowcy reporterowi RMF FM Grzegorzowi Hatylakowi.

Reklama

Gminy drogi nie chcą, bo trasy o takich parametrach nie są w stanie utrzymać. A rachunku za odśnieżanie, jaki GDDKiA im wystawi, nie zamierzają płacić.

Ponieważ w grę wchodzi życie i zdrowie ludzi, w sprawę włączył się prokurator, który sprawdzi, kto jest odpowiedzialny za utrzymanie trasy w odpowiednim stanie.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: GDDKiA | dyrekcja | kierowcy | trasy | drogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy