Mandat za zaniedbany samochód? To możliwe!

Brudne, zaniedbane, hałasujące - czy właśnie tak wyglądają auta polskich kierowców? Na pewno nie wszystkie.

Nie da się jednak ukryć, że wiele pojazdów, które mijamy na drogach, znajduje się w opłakanym stanie. Ciekawe tylko, czy właściciele takich samochodów zdają sobie sprawę z tego, że grożą im... mandaty!

Nie każdy może pochwalić się samochodem odebranym prosto z salonu - czystym, zadbanym i w pełni sprawnym. W Polsce królują raczej sprowadzane z zagranicy starsze auta. Nie znaczy to jednak, że możemy pozwolić sobie na jazdę zdezelowanym i brudnym pojazdem.

- Nie chodzi tu nawet o względy estetyczne - mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. - Pojazd, który jest brudny lub zdezelowany, może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu i dodatkowo narazić nas na straty finansowe - tłumaczy Florkowska.

Reklama

Czysta szyba to oszczędności

Czystość samochodu to podstawa, zwłaszcza jeżeli chodzi o stan szyb czy świateł. Kierowca musi mieć zapewnioną dobrą widoczność, aby wiedział, co dzieje się na drodze. Niedopuszczalne jest zatem poruszanie się autem, którego przednia szyba zachlapana jest błotem.

Podobnie ma się sprawa ze światłami. Po pierwsze, powinny one sprawnie działać, a po drugie, powinny być czyste - tak, by inni kierowcy byli w stanie je dojrzeć. W sytuacji, w której kierowca prowadzi samochód źle wyposażony, lub gdy wyposażenie (czyli np. światła, lusterka) nie spełniają swojej roli, może zapłacić nawet 200 złotych mandatu.

Tablica, którą musisz pokazać

Należy także zwrócić uwagę na tablice rejestracyjne, które powinny być widoczne. Brudne, zasłonięte czy przykryte tablice narażają kierowców na karę, niezależnie od tego, czy celowo przykryli numer rejestracyjny, czy nie chciało im się umyć pojazdu.

Podsumowując: zakrywanie świateł oraz urządzeń sygnalizacyjnych, tablic rejestracyjnych lub innych wymaganych tablic albo znaków, które powinny być widoczne, oznacza mandat w wysokości 200 złotych i dodatkowo 3 punkty karne.

Kiedy pojazd hałasuje

Na baczności powinni mieć się także kierowcy poruszający się w obszarze zabudowanym. Używanie tam pojazdów w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem grozi mandatem w wysokości 300 złotych.

Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że starsze, zaniedbane samochody mogą okazać się dosyć hałaśliwe i produkować dużo spalin. Aby nie narazić się na ryzyko kary, należy regularnie sprawdzać ich stan techniczny i dokonywać niezbędnych napraw.

Warto też pamiętać, że jeżeli np. przez niesprawny czy brudny samochód kierowca spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, to do "podstawowego" mandatu za przewinienie doliczona zostanie kwota oscylująca między 200 a 500 złotych!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy