"Krokodylki" podsumowują wakacje. Nie jest dobrze...
Blisko 2 tys. skontrolowanych pojazdów, czyli ponad 240 więcej niż rok wcześniej. W tym 91 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i 15 autokarów z zakazem dalszej jazdy.
Tak, w skrócie, podsumować można efekty wakacyjnych kontroli prowadzonych przez Inspekcję Transportu Drogowego. Zastrzeżenia inspektorów budził nie tylko stan techniczny autokarów. W kilku przypadkach pojazdy prowadzili kierowcy bez wymaganych dokumentów czy badań lekarskich lub nieprzestrzegający norm czasu pracy.
W trakcie działań inspektorzy coraz częściej wykorzystują nowoczesny sprzęt - specjalne zestawy kontrolne i mobilne stacje diagnostyczne, których skuteczność jest bardzo wysoka. Umożliwiają one przeprowadzenie skrupulatnych kontroli stanu technicznego pojazdu, ale również pomagają ujawnić urządzenia służące do fałszowania zapisów tachografów.
Przy wzmożonym wakacyjnym ruchu, aby zapewnić podróżującym bezpieczeństwo, równolegle z kontrolami autokarów, inspektorzy prowadzili liczne kontrole ciężarówek. Do tej pory przeprowadzili ponad 27 tys. kontroli drogowych.
Niestety, mimo wielu apeli, najwięcej ujawnionych nieprawidłowości - ponad 46 proc. - dotyczyło nieprzestrzegania przez kierowców dopuszczalnego czasu prowadzenia pojazdów oraz obowiązkowych przerw i odpoczynków. Kierowcy wciąż nie zdają sobie sprawy, że zmęczenie jest ogromnym ryzykiem i może doprowadzić do drogowych tragedii.
Znaczna część ujawnionych naruszeń dotyczyła też nieprawidłowego używania urządzeń rejestrujących (35 proc.) oraz braku wymaganych uprawnień, licencji, zaświadczeń o wykonywaniu przewozów niezarobkowych lub dokumentacji kierowców (ponad 9 proc.).