Dziecko jedzie na kolonię? Autokar można sprawdzić!
Rodzice, których dzieci wyjeżdżają na kolonie, mogą zawsze poprosić policjantów o sprawdzenie stanu technicznego autokaru i m.in. trzeźwości kierowcy - przypomina policja.
W niektórych miastach uruchomiono specjalne punkty, gdzie przeprowadzane są takie kontrole.
"Jeśli chcemy mieć pewność, że autokar, którym nasze dziecko wyjeżdża na wakacje, jest sprawny, a jego kierowca spełnia wszystkie kryteria i jest trzeźwy, zawsze można zadzwonić do najbliższej jednostki policji i poprosić o kontrolę" - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Zaapelował równocześnie - by jeśli jest taka możliwość - nie robić tego w ostatniej chwili, ale nawet dzień przed wyjazdem. "Chodzi o to by policjanci na czas dojechali na miejsce i przeprowadzili kontrolę tak, by nie opóźnić wyjazdu. Oczywiście, jeśli odprowadzamy nasze dziecko i coś nas zaniepokoi, mamy wątpliwości co do stanu autokaru lub samego kierowcy możemy zadzwonić w każdej chwili" - dodał.
Policjanci na miejscu sprawdzają m.in. opony, hamulce, oświetlenie pojazdu. Kontrolują też trzeźwość kierowcy.
"Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że autokar jest niesprawny lub gdy zachowanie kierowcy jest niepokojące, nie powinniśmy się zgadzać na wyjazd" - dodał rzecznik.
Podkreślił również, że z prośbą o skontrolowanie autokaru mogą też dzwonić do policjantów osoby, które wyjeżdżają na zorganizowaną wycieczkę. "Zawsze w okresie letnim mamy dużo tego typu zgłoszeń" - dodał.
Kontrole autokarów przeprowadza też Inspekcja Transportu Drogowego.