Co to jest ubezpieczenie autocasco i dlaczego warto je mieć? Obalamy mity o AC

Posiadanie samochodu to nie tylko komfort i swoboda, ale także szereg obowiązków. Jednym z nich jest wykupienie obowiązkowego ubezpieczenia OC – za brak jego posiadania trzeba się liczyć z wysokimi karami finansowymi oraz innymi konsekwencjami. OC ma jednak swoje ograniczenia: chroni wyłącznie poszkodowanego. Jeśli to my będziemy sprawcą kolizji czy wypadku, a nasze auto zostanie uszkodzone, za naprawę będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni. Chyba że… posiadamy polisę autocasco. A to tylko jeden z powodów, dla których warto rozważyć jej zakup – jest ich dużo więcej.

Autocasco to dobrowolne ubezpieczenie komunikacyjne, które chroni właściciela pojazdu przed skutkami finansowymi związanymi z uszkodzeniem, zniszczeniem lub kradzieżą samochodu. W przeciwieństwie do obowiązkowego OC, zabezpiecza więc również nasze auto. Co więcej, nie tylko przed konsekwencjami popełnianych przez nas błędów, ale i uszkodzeniami spowodowanymi przez działania sił natury czy przestępców. Sporo zalet, prawda? Niestety, wokół AC przez lata narosło wiele mitów, które sprawiają, że kierowcy nie zawsze decydują się na zakup. Czy są prawdziwe?

Reklama

Mit 1: AC jest bardzo drogie

To bodaj najczęściej powtarzany mit - wysoka cena. W rzeczywistości kwota do zapłaty zależy od wielu czynników, takich jak m.in. wartość, markę i model samochodu czy wypadkowa historia kierowcy. W niektórych przypadkach rzeczywiście może być ona wysoka, ale wcale taka być nie musi. Co więcej, ubezpieczenie AC ubezpieczeniu AC nierówne - dość powiedzieć, iż jak najbardziej możliwe jest dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb i budżetu.

Mit 2: nie opłaca się kupować AC

Ubezpieczenie AC chroni przed kosztami, które w przypadku poważnych uszkodzeń mogą być znacznie wyższe niż roczna składka za polisę. Przykładów nie trzeba daleko szukać: jeśli samochód z naszej winy ulegnie całkowitemu zniszczeniu lub jeżeli jego naprawa wyniesie kilkanaście tysięcy złotych. W takiej sytuacji autocasco pokryje te koszty (lub sporą ich część). W przypadku posiadania jedynie polisy OC byłoby to spore obciążenie finansowe.

Mit 3: AC nie daje wystarczającej możliwości wyboru zakresu ochrony

Kolejnym mitem jest przekonanie, iż autocasco obejmuje swym zakresem jedynie skutki niektórych szkód i nie mamy wpływu na ich wybór. Prawda jest jednak taka, iż ochrona zależy od oferty wybranego ubezpieczyciela oraz podpisanej umowy. Innymi słowy, zdarzenia, których w jednej firmie nie ubezpieczymy, w innej nie będzie z tym problemu. Zwłaszcza że AC często obejmuje znacznie więcej, niż większość osób przypuszcza - kradzież pojazdu lub jego wyposażenia, zniszczenia spowodowane przez żywioły, działalność wandali i wiele innych. Są ubezpieczyciele, którzy oferują ubezpieczenie AC od wszelkiego ryzyka, z niewielkimi wyłączeniami zawartymi w OWU (Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia) i w takim wariancie ochrona AC jest bardzo szeroka.

Mit 4: odszkodowanie z AC jest trudne do uzyskania

Część osób obawia się, że w przypadku wystąpienia szkody proces ubiegania się o odszkodowanie będzie długotrwały i skomplikowany. Tak być nie musi, jeśli zdecydujemy się na zakup AC u któregoś z wiodących ubezpieczycieli, którzy stawiają na upraszczanie i przyspieszanie procedur, dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii, takich jak np. Internetowy Status Szkody w LINK4, dzięki któremu można śledzić proces likwidacji zgłoszonej szkody komunikacyjnej w czasie rzeczywistym. 

Na parkingu i w trakcie jazdy: siły natury uderzają niespodziewanie

Mitem bez wątpienia nie jest natomiast to, iż zmiany klimatyczne stają się coraz bardziej widoczne. Pogoda zmienia się niemal na naszych oczach, a SMS-y ostrzegawcze od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) nikogo już nie dziwią. Silne burze, grad, porywiste wiatry to zjawiska, które coraz częściej towarzyszą nam na co dzień, a ich skutki mogą być poważne także dla naszych samochodów.

Gdy stajemy zatem przed wyborem ubezpieczenia autocasco, warto uważnie przyjrzeć się ofercie firm - im szerszy zakres ochrony, tym lepiej. Przykładem takiego rozwiązania jest AC w formule All Risk od LINK4. Nazwa nie jest przypadkowa: ubezpieczenie obejmuje praktycznie wszystkie możliwe zdarzenia (poza wyraźnie wyłączonymi w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia).

W praktyce oznacza to zniszczenia wynikające z kolizji, wypadków oraz kradzieży (całego pojazdu, jak i jego wyposażenia), ale również straty wywołane działaniem sił natury - gradem, wichurami, powodzią, a nawet zapadaniem się ziemi. Ważnym aspektem ubezpieczenia pozostają ponadto akty wandalizmu: LINK4 pokryje koszty naprawy także wówczas, gdy dojdzie do zarysowania karoserii samochodu na parkingu, urwania lusterka czy uszkodzenia zderzaka.

Ubezpieczenie AC: szczegóły robią różnicę

Dodatkowe atuty ubezpieczenia AC w LINK4? Zwrotkosztów holowania samochodu do warsztatu lub innego wskazanego miejsca oraz zwrot kosztów parkingu strzeżonego do momentu przybycia rzeczoznawcy( 500 zł), działanie na terenie całej Europy (z wyjątkiem kradzieży w Rosji, Mołdawii, Białorusi i w Ukrainie) oraz trzy warianty likwidacji szkody. Konkretnie chodzi o opcję Warsztat (naprawa w nieautoryzowanym warsztacie), ASO (w autoryzowanej stacji obsługi) oraz Kosztorys (to odszkodowanie na podstawie wyceny szkody przez rzeczoznawcę i naprawa we własnym zakresie).

Warto również podkreślić, iż w ramach AC od LINK4 klienci otrzymają odszkodowanie nawet za najmniejsze szkody. Istnieje ponadto możliwość wykupienia amortyzacji niezależnie od wieku auta oraz dodatkowej opcji do wariantu ASO i Warsztat umożliwiającej skorzystanie w razie potrzeby z samochodu zastępczego aż do siedmiu dni w trakcie naprawy. Co ważne, ubezpieczenie AC można dokupić do już posiadanego OC w LINK4. Więcej informacji znajduje się na stronie link4.pl.

Na różnego rodzaju mity należy patrzeć z ostrożnością, gdyż jak pokazuje przykład autocasco - mogą one nie mieć wiele wspólnego z prawdą. Tym bardziej że AC, w przeciwieństwie do OC, nie jest obowiązkowe, a najlepsze są takie decyzje konsumenckie, do których nikt nas nie zmusza.

materiał promocyjny
materiały promocyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy