Ciężarówki zza wschodniej granicy pełne usterek

Łyse opony z wystającymi elementami osnowy, pęknięte i połamane tarcze hamulcowe. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Kielc wycofali z ruchu trzy czterdziestotonowe ciężarówki, których stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Patrol świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego prowadzący kontrole na DK7 zatrzymał zespół pojazdów należący do białoruskiego przewoźnika. W jednym z przednich kół naczepy brakowało połowy tarczy hamulcowej. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem przez inspektorów dowodu rejestracyjnego od naczepy i wydaniem zakazu dalszej jazdy.

Podczas innej kontroli, tym razem ukraińskiego przewoźnika, funkcjonariusze dostrzegli że pęknięta jest tarcza hamulcowa naczepy na pierwszej osi. W wyniku tej kontroli również został zatrzymany dowód rejestracyjny oraz wydany zakaz dalszej jazdy.

Reklama

W Chmielniku na DK 73 inspektorzy ujawnili usterkę zagrażającą bezpieczeństwu ruchu drogowego, tym razem w ciągniku siodłowym ukraińskiego przedsiębiorcy.  Na przedniej osi samochodu opony były tak zużyte, że widoczny był ich kord. We wszystkich przypadkach, wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem, będą wszczęte postępowania administracyjne zagrożone karami pieniężnymi.  Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama