Bandyta w BMW. To był "donos" czy ratowanie życia?

Miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie i jechał bardzo niebezpiecznie BMW. W samochodzie było 5 osób. Wśród nich dwie dziewczynki w wieku 6 i 13 lat.

Miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie i jechał bardzo niebezpiecznie BMW. W samochodzie było 5 osób. Wśród nich dwie dziewczynki w wieku 6 i 13 lat.

Do zdarzenia doszło na terenie powiatu głogowskiego. Tuż przed godziną 14.00 policjanci otrzymali informację telefoniczną, z której wynikało, że osobowym BMW jedzie niebezpiecznie młody mężczyzna, który jest prawdopodobnie pijany. W pojeździe miały znajdować się jeszcze inne osoby.

Interwencję podjął dzielnicowy głogowskiej komendy, który znajdował się najbliżej wskazanego miejsca. Przeprowadzona przez funkcjonariusza kontrola potwierdziła zgłoszenie. Kierowca był nietrzeźwy a badanie wykazało ponad 2,4 promila alkoholu w jego organizmie.

Reklama

W samochodzie znajdowało się 5 osób, wśród nich dwie dziewczynki w wieku 6 i 13 lat.

Okazało się, że kierujący pojazdem 21-letni mieszkaniec gminy Kotla, nie posiada prawa jazdy, bo utracił je już wcześniej również za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna nie miał także polisy ubezpieczeniowej oraz dowodu rejestracyjnego i dokumentu tożsamości. 21-latek został zatrzymany przez policjantów i trafił prosto do aresztu.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy