Używane Volvo S80 I (1998-2006)
Wraz z prezentacją w 1999 roku następcy pancernych serii 900, Volvo zrezygnowało z kanciastych linii i klasycznego napędu. To była gorzka pigułka dla konserwatystów.
Okazało się, że flagowa limuzyna będzie mieć przedni napęd. Dziś, po latach wiemy już, że to nic strasznego. Auto zyskało szerokie grono zwolenników, które wraz ze spadkiem wartości na rynku wtórnym staje się coraz większe. Model S80 ma swój indywidualny charakter i jest skonstruowany z solidnej szwedzkiej stali, a o to w końcu chodzi każdemu, kto kupuje Volvo.
Szwedzki producent od lat przywiązuje olbrzymią wagę do bezpieczeństwa biernego nadwozi swoich samochodów. Wysiłek konstruktorów został wynagrodzony spektakularnym sukcesem - S80 przez długi czas szczyciło się najlepszymi wynikami testów zderzeniowych na świecie.
Wciąż szwedzka jakość
Volvo S80 to "mały czołg", który jest niezwykle sztywny, a problem korozji w egzemplarzach bezwypadkowych praktycznie nie występuje.
Mając to na uwadze, zdecydowanie polecamy zakup egzemplarzy bezwypadkowych. Od lekko uszkodzonych "okazji" lepiej trzymać się z daleka. Zamienniki karoseryjne do tej flagowej limuzyny występują raczej w śladowych ilościach. Wynika to z faktu, że pewne fragmenty poszycia - np. maska - wykonane są z aluminium, stąd nie opłaca się ich produkować niezależnym wytwórcom na dalekim wschodzie. W katalogach znajdziemy jedynie błotniki (ok. 370 zł) i reflektory (320 zł). Maska na giełdzie w dobrym stanie kosztuje 400-800 zł.
O charakterze S80 z pewnością zadecyduje wybór wersji silnikowej. Mamy tu naprawdę olbrzymie pole manewru. Jeśli auto ma służyć na co dzień, warto przyjrzeć się wysokoprężnej wersji 2.5 TDI produkowanej w latach 1998-2001. Silnik to rzędowa pięciocylindrowa jednostka zapożyczona z grupy VW-Audi napędzająca starsze A6 i Transportera T4. Ma bezpośredni wtrysk paliwa i choć nie może zagwarantować aksamitnie cichej pracy, sprawdza się doskonale w roli wyrobnika, który zadowala się rozsądnymi ilościami paliwa (7-9 litrów) i jest niewrażliwy na jego jakość.
TDI będzie najtańszy
Bardzo ciekawą propozycją jest wersja 2.4 D5 (163 KM) - jest to silnik wysokoprężny skonstruowany przez Volvo i świetnie oceniany przez użytkowników. Elastyczność, niskie spalanie i wysoka kultura pracy nie powinny jednak przesłonić potencjalnych, wysokich kosztów serwisowania układu wtryskowego common rail, zdecydowanie wyższych niż w przypadku diesla 2.5 TDI. Paradoksalnie okazuje się, że zakup starszego i tańszego 2.5 TDI jest mniejszym ryzykiem niż nowszego, droższego 2.4 D5. W roku 2001 D5 pojawił się także w słabszej, 130-konnej odmianie sprzedawanej na wybranych rynkach pod nazwą 2.4D.
Volvo S80 I (1998-2006)
Używane Volvo S80 (1998-2006) - czytaj więcej
Turbo to norma
Osoby zainteresowane wersjami benzynowymi mają do dyspozycji kilkanaście różnych odmian 5- i 6-cylindrowych o pojemnościach od 2,0 do 2,9 litra. Na porządku dziennym stosowane jest turbodoładowanie - czasem nawet podwójne. Warto zaznaczyć, że fabrycznie produkowano modele przystosowane do zasilania LPG i CNG (głównie 2.4/140 KM). Jeśli ktoś trafi na taki samochód, powinien się upewnić, że zarówno silnik, jak i instalacja gazowa są w dobrym stanie.
Olbrzymią popularnością cieszą się odmiany T6 - starsza ma 2,8 l, a nowsza 2,9 litra pojemności. Nie palą wiele więcej niż słabsze modele (przeciętnie 11-18 l/100 km), ale imponują elastycznością i osiągami na autostradzie. Należy niezwykle dokładnie sprawdzać automatyczne skrzynie biegów - wytrzymałość nie jest ich największą zaletą.
Od S80 nie należy oczekiwać zwinności. Trzeba raczej nastawić się na komfort i wysokie ceny części zamiennych. Na szczęście szwedzki krążownik jest mało awaryjny. Z tyłu zawieszenie ma układ wielowahaczowy. Został on tak opracowany, aby umożliwić adaptację do wersji z napędem na cztery koła, która pojawiła się w roku 2000 (2.5T AWD). Z przodu pracuje standardowy układ McPherson. Cechą charakterystyczną są specjalne odbojniki na wahaczach, które ograniczają skręt kół przednich. Zaawansowanie konstrukcji i zastosowanie stopów lekkich podnosi ceny napraw, ale z drugiej strony - jeśli pokusimy się o porównanie z Audi A6, kwoty nie porażają. Pomóc mogą strony klubowe Volvo.
O ile jeszcze kilka lat temu nawet używane S80 wymagało od nabywcy dość grubego portfela, o tyle teraz na zakup zarejestrowanego w kraju, bezwypadkowego egzemplarza z pierwszych lat produkcji wystarcza ok. 15-22 tys. zł.
Klasa biznes
Standard wyposażenia odpowiada wyższej klasie. Zawsze na pokładzie znajdziemy klimatyzację, ABS i kontrolę trakcji. Lepsze wersje mają skórzaną tapicerkę, automatyczną przekładnię, tempomat, sprzęt audio z wyższej półki, podgrzewaną przednią szybę i szereg innych dodatków. Niezwykle ważna podczas zakupu jest kontrola takich drobiazgów, jak funkcjonowanie klimatyzacji, opuszczanie i podnoszenie szyb, silnik okna dachowego itp.
Okazuje się bowiem, że właśnie elektronika (system CAN) jest najsłabszym punktem tego modelu. Jeśli w kilkuletnim egzemplarzu coś działa bez zarzutu, jest wielce prawdopodobne, że nie będzie sprawiało problemów przez kolejne lata. Jeśli jednak coś się zepsuło, nie poradzimy sobie z tym sami, a ingerencje specjalistów mogą okazać się dość kosztowne i nie zawsze skuteczne.
Volvo S80 I (1998-2006) - podsumowanie
Zakup S80 na rynku wtórnym rzadko wynika z pobudek racjonalnych, ale Volvo wciąż fascynuje swoim niepowtarzalnym stylem, solidnym wykonaniem oraz jakością materiałów użytych do wykończenia wnętrza. Propozycja ta jest jednak ofertą dla koneserów. A patrząc na sprawę z tego punktu widzenia, S80 wiele można wybaczyć.
Volvo S80 I (1998-2006) - cechy identyfikacyjne
Volvo S80 I: historia modelu1998: prezentacja Volvo S80, zastępującego ostatecznie serię 900.2000: wersja z napędem na 4 koła, nowe silniki benzynowe.2001: nowy silnik wysokoprężny 2.4 D5 oraz jego słabsza odmiana (2.4 D). Powiększony silnik T6 (3.0 zamiast 2.8).2006: druga generacja modelu S80 zbudowana na nowej płycie podłogowej.
Volvo S80 I: typowe usterki i problemy
- Problemy z instalacją elektryczną i centralką sterowania CAN, które są trudne do zdiagnozowania.
- Irytujące awarie oświetlenia.
- Szybkie zużycie zawieszenia, które jest dosyć drogie w naprawach.
- Awarie układu zasilania paliwem diesli D5.
- Niewielka wytrzymałość skrzyń automatycznych, zwłaszcza w przypadku, gdy silnik turbo poddano tuningowi elektronicznemu.
- Wycierająca się tapicerka.
Volvo S80 I: plusy
- Solidne nadwozie zapewniające wysoki poziom bezpieczeństwa.
- Pełne wyposażenie z zakresu komfortu.
- Bardzo wysoki komfort jazdy.
Volvo S80 I: minusy
- Diesel D5 dosyć wrażliwy na jakość paliwa.
- Niewielka możliwość rozbudowy systemu audio i nawigacji.
- Wysokie ceny części.
Wersja | 2.0T | 2.4 | T6 | TDI | D5 |
Silnik | benz., turbo | benzynowy | benz., turbo | turbodiesel | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 1984 cm3 | 2435 cm3 | 2783 cm3 | 2461 cm3 | 2401 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/20 | R4/20 | R6/24 | R5/10 | R5/20 |
Moc maksymalna | 163 KM | 170 KM | 272 KM | 140 KM | 163 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 230 Nm | 230 Nm | 380 Nm | 290 Nm | 340 Nm |
Osiągi | |||||
Prędkość maksymalna | 220 km/h | 220 km/h | 250 km/h | 205 km/h | 210 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,2 s | 9,9 s | 7,2 s | 11,5 s | 9,8 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km | 9,5 | 9,7 | 12,2 | 6,9 | 6,5 |
Tekst : Jacek Ambrozik, zdjęcia: Robert Brykała