Volvo V60 D5 AWD aut. Summum Polestar Performance - test
Najmniejsze kombi w gamie Volvo, a do tego najmocniejszy diesel z fabrycznym pakietem Polestar podnoszącym moc do 230 KM. Taka konfiguracja czyni z V60 prawdziwy ekspres.
Czasy kiedy kombi Volvo były do bólu praktyczne i rysowane "od linijki" to już historia. V60 to obecnie najmniejsze kombi w gamie szwedzkiej marki. Model ten zadebiutował zaledwie 3 lata temu, a już przeszedł lifting. Teraz przednia część nadwozia utrzymana jest w nowej, wspólnej z pozostałymi modelami stylistyce.
V60 wygląda nowocześnie i dynamiczne, ale cierpi na tym przestronność kabiny. O ile z przodu miejsca jest pod dostatkiem, to na tylnej kanapie nie jest już tak dobrze, a 430-litrowy bagażnik daleko odbiega od standardów klasy średniej.
W szerokiej gamie silników wyróżnia się 5-cylindrowy turbodiesel z oznaczeniem D5. Jego moc to 215 KM, ale Volvo ma dla tego modelu "kurację wzmacniającą" w postaci pakietu Polestar Performance (dopłata 4600 zł). Zmiana oprogramowania silnika skutkuje wzrostem mocy do 230 KM, a maksymalny moment obrotowy zwiększa się z 440 do 470 Nm. Już w standardowej wersji V60 D5 jest szybkie, a po tuningu to wrażenie jeszcze się wzmacnia.
Mimo sporej masy własnej (ponad 1,8 t) szwedzkie kombi imponuje dynamiką. Większe wrażenie niż przyspieszenie 0-100 km/h robi elastyczność. Czas rozpędzania od 60 do 100 km/h wynosi 4,0 sekundy, co jest wynikiem porównywalnym z 252-konnym Mercedesem E 350 CDI. Osiągi to jedno, a sposób pracy silnika to drugie. W tym przypadku V60 D5 zasługuje na pochwały - moc rozwijana jest płynnie, a brzmienie silnika, typowe dla jednostek 5-cylindrowych, nie kojarzy się z dieslem.
Topowa wersja silnikowa standardowo współpracuje ze skrzynią manualną i ma napęd na przednią oś. Jednak w przypadku takiej mocy sensowną kombinacją jest 6-biegowy automat i napęd 4x4, który jest warunkiem dobrej trakcji. Sprawna skrzynia automatyczna idealnie pasuje do charakteru auta. Podobnie jest z aktywnym zawieszeniem Four-C, które ma 3 tryby pracy: komfortowy świetnie sprawdza się w ruchu miejskim, a tryb zaawansowany jest idealny do autostradowej jazdy z wysokimi prędkościami.
V60 D5 po liftingu to mocny, komfortowy i solidnie wykonany samochód, który tradycyjnie dla Volvo naszpikowany jest rozwiązaniami podnoszącymi bezpieczeństwo. Jest tylko jedno "ale" - w prezentowanej konfiguracji kosztuje niemal tyle samo co najlepszy model Volvo ostatnich lat, czyli SUV XC60 z tym samym silnikiem i podobnym wyposażeniem.
Bardziej stylowe niż praktyczne kombi. Z 230-konnym silnikiem jest szybkie, wygodne i przy tym bezpieczne.
Volvo V60 D5 AWD aut. Summum Polestar Performance: plusy
- duża moc,
- przyjemne brzmienie silnika,
- wysoki poziom bezpieczeństwa,
- jakość wykonania,
- komfort jazdy.
Volvo V60 D5 AWD aut. Summum Polestar Performance: minusy
- mało miejsca na tylnej kanapie,
- niewielki bagażnik,
- koszt pakietu Polestar,
- cena zakupu... porównywalna z XC60.
Tekst: Wojtek Jurko, zdjęcia: Krzysztof Paliński