Opel Insignia OPC Unlimited - test
Insignia OPC ma potężny, 325-konny silnik 2.8 V6 turbo i grzmiący wydech. Ale osiągi najmocniejszego Opla nie robią niestety piorunującego wrażenia.
Gdy samochód ma silnik 2.8 V6 turbo o mocy wynoszącej 325 KM i według danych fabrycznych przyspiesza do "setki" w 6,3 s wydaje się, że doznania zza kierownicy powinny być entuzjastyczne. W Insignii, z kilku powodów, takie jednak nie są.
Duża masa robi swoje
Insignia OPC waży 1810 kg (to tylko o 15 kg mniej niż większe Audi A6 3.0 TFSI quattro). W testowych pomiarach przyspieszyła od 0 do 100 km/h w 7,1 s. Niby nieźle, ale dla porównania ważąca 1540 kg Skoda Superb 2.0 TSI DSG (200 KM) jest wolniejsza o zaledwie 0,3 s.
Trudno jednoznacznie ocenić wyniki w próbach elastyczności (w trybie manualnym "automatu"). Od 60 do 100 km/h (4. bieg) auto rozpędziło się bardzo szybko (5,9 s), natomiast od 80 do 120 km/h (6. bieg) - na poziomie auta klasy średniej z turbodieslem o mocy ok. 140 KM (w 12,2 s).
Wynika to z faktu, że w pierwszej próbie przyspieszenie rozpoczyna się od 2 tys. obr./min, a w drugiej - o ponad 500 obrotów niżej. Oczywiście nie można powiedzieć o Insignii OPC, że jest mało dynamiczna, ale jeżdżąc nią, nie odnosi się po prostu wrażenia, że ma tyle mocy. I to mimo tego, że z układu wydechowego firmy Remus wydobywa się basowy pomruk (notabene przy ok. 100 km/h dźwięk wydechu jest męczący, powyżej już nie).
Winę za wspomniany wyżej stan rzeczy ponosi także automatyczna skrzynia biegów o sześciu przełożeniach (dopłata 6500 zł). Biegi zmienia wolno i szarpie. Szkoda też, że jest "nadpobudliwa", czyli niepotrzebnie redukuje biegi przy delikatnym dodaniu gazu, na czym traci płynność jazdy. (np. w trybie D bez problemu można by wolno pokonywać ciasne zakręty na "trójce", a nie na "dwójce"). Dobrze chociaż, że ma porządny tryb manualny, w którym pozostaje na wybranym biegu po maksymalnym dodaniu gazu, a także dojściu do granicy obrotów.
Zużycie paliwa jest bardzo wysokie. Podczas spokojnej jazdy na trasie wynosi 7,9 l/100 km (i trzeba się naprawdę postarać, by je osiągnąć), a przy ok. 140 km/h sięga już 12,6 l/100 km. W mieście z baku ubywa od 14 do 17,5 l/100 km (przy czym ta druga wartość jest znacznie bardziej realna).
Pewna w każdej sytuacji
Insignia OPC ma seryjnie napęd 4x4 ze sprzęgłem wielopłytkowym oraz tylnym mechanizmem różnicowym o zwiększonym tarciu. Dzięki temu nawet pełne wykorzystanie potencjału silnika nie kończy się bezradnym "mieleniem" kół. Olbrzymie rezerwy przyczepności zapewniają także opcjonalne opony 255/35 R20. Insignia mimo swej znacznej masy bardzo pewnie zachowuje się podczas agresywnej i szybkiej jazdy po łukach oraz ciasnych zakrętach - trzeba się szczególnie postarać, by wymusić podsterowność.
Układ jezdny z aktywnymi amortyzatorami FlexRide ma trzy tryby pracy: normalny, sportowy (utwardza się zawieszenie, a reakcja na gaz i zmiana biegów stają się szybsze) i najbardziej bezkompromisowy OPC, w którym poza dalszym "wyostrzeniem" reakcji układów zawieszenia i napędowego, zmniejsza się także siła wspomagania. Na plus należy zaliczyć Insignii OPC także całkiem dobry jak na sportową wersję komfort tłumienia nierówności (zawieszenie "kapituluje" jedynie przed dużymi wybojami, takimi jak np. zapadnięte studzienki kanalizacyjne).
Insignia OPC z "automatem" kosztuje 211 000 zł, a za pakiet Unlimited (obejmuje m.in. zdjęty ogranicznik prędkości i darmowy kurs jazdy na torze Opla w Dudenhofen w Niemczech) trzeba dołożyć 8000 zł. Dużo jak za Opla klasy średniej.
Opel Insignia OPC Unlimited
Opel Insignia OPC Unlimited (czytaj test)
Opel Insignia OPC Unlimited - podsumowanie
Jazda Insignią OPC nie jest w stanie wywołać emocji, które obiecują agresywna stylizacja oraz moc 325 KM.
Opel Insignia OPC Unlimited: plusy
- wysoka prędkość maksymalna;
- znakomita trakcja;
- pewne prowadzenie;
- niezły komfort jazdy;
- bardzo wygodne sportowe fotele
Opel Insignia OPC Unlimited: minusy
- przyspieszenie wyraźnie gorsze niż wg danych fabrycznych;
- męczący dźwięk wydechu;
- wysokie zużycie benzyny 98-oktanowej;
- cena
Opel Insignia OPC Unlimited | |
---|---|
Silnik | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 2792 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | V6/24 |
Zasilanie | wtrysk wielopunktowy |
Moc maksymalna | 325 KM/5250 |
Maks. moment obrotowy | 435 Nm/5250 |
Skrzynia biegów | aut./6-biegowa |
Napęd | 4x4 |
Hamulce (przód/tył) | tarcz. went./tarcz. went. |
Dług./szer./wys. | 483/186/150 cm |
Rozstaw osi | 274 cm |
Średnica zawracania | 11,7 m |
Masa/ładowność | 1810/505 kg |
Pojemność bagażnika (min./maks.) | 500/1010 l |
Poj. zbiornika paliwa | 70 l (Pb 98) |
Opony | 245/40 R19 |
Osiągi (dane producenta) | |
Prędkość maksymalna | 265 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,3 s |
Dane testowe | |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,1 s → |
Elastyczność 60-100 km/h | 5,9 s (4. bieg) ↑ |
Elastyczność 80-120 km/h | 12,2 s (6. bieg) ↑ |
Hamowanie 100-0 km/h (zimne) | 47,0 m → |
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) | 47,6 m → |
Poziom hałasu przy 100 km/h | 67,0 dB ↓ |
Zużycie paliwa | |
Dane producenta* | 16,1/7,5/10,7 |
Teoretyczny zasięg | 650 km |
Dane testowe* | 15,8/7,9/11,9 |
Rzeczywisty zasięg | 580 km |
Cena wersji podstawowej** | 211 000 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) **z tym samym silnikiem Wynik na tle całego segmentu: ↑ dobry → przeciętny ↓ słaby |
Tekst: Adam Szczepaniak, zdjęcia: Krzysztof Paliński; "Motor" 7/2015 z 9 lutego 2015 roku