Używany przebój, czyli Audi A4. Warto kupić?

30 029 egzemplarzy. Tyle używanych Audi A4 zarejestrowano w Polsce po raz pierwszy w okresie do 1 stycznia do 31 października 2018 roku.

Sztandarowy produkt marki z Ingolstadt jest obecnie najchętniej sprowadzanym do naszego kraju samochodem używanym.

Jeśli wierzyć statystykom średni wiek pojazdu, który trafia do Polski w ramach tzw. "prywatnego importu" wynosi dziś 11 lat i 9 miesięcy. Oznacza to, że w przypadku rzeczonego Audi, największym zainteresowaniem cieszy się dziś druga generacja A4 - typoszereg B6. Auto w przyzwoitym stanie technicznym kupić dziś można za mniej niż 20 tys. zł.

Przypominamy, że model tej serii zadebiutował w 2000 roku i przetrwał w ofercie niemieckiego producenta do roku 2004. Wówczas samochód doczekał się kuracji odmładzającej, w ramach której otrzymał odświeżone nadwozie (np. inaczej stylizowane zderzaki), zmodernizowaną gamę silników i kilka innych poprawek (m.in. w architekturze instalacji elektrycznej).

Reklama

Jaką opinią cieszy się Audi A4 B6/B7 wśród użytkowników? Piętą achillesową modelu jest niesławne wielowahaczowe zawieszenie przedniej osi, które słabo radzi sobie z trudami polskich dróg. Najtańsze zestawy nowych wahaczy "made in China" kupić można za około 600 zł, ale ich trwałość jest - łagodnie mówiąc - dyskusyjna. Posiłkując się zamiennikami średniej klasy na remont przedniego zawieszenia wydamy około 1,5 tys. złotych. Za komplet części renomowanych producentów, jak np. Lemforder, przyjdzie nam zapłacić nawet 3 tys. zł. Warto dodać, że układ wielowahaczowy znajdziemy również na tylnej osi. Na szczęście jego trwałość (z uwagi na rozkład masy) uznać można za całkiem zadowalającą.

Wśród silników najlepszą opinią cieszą się rzecz jasna sławne, wysokoprężne, 1.9 TDI z pompowtryskiwaczami. W ogłoszeniach znajdziemy dwie odmiany - o mocy 100 KM i 130 KM. Obie cechują się niezłymi osiągami, niskim zużyciem paliwa i podatnością na przeróbki (tuning). Jednostka jest świetnie znana mechanikom, więc nawet dziś, gdy rzeczywiste przebiegi wielu egzemplarzy przekroczyły już 400 czy 500 tys. km, utrzymanie silnika (i osprzętu) w dobrej kondycji jest względnie tanie. Z pomocą przychodzi m.in. bogata oferta części z demontażu.

Chwaloną jednostką jest też benzynowy 1.6 MPI o mocy 102 KM. Nie gwarantuje wprawdzie rewelacyjnych osiągów, ale świetnie współpracuje z instalacjami gazowymi i cechuje się nadzwyczajną trwałością.

Wady? Niesławny silnik 2.5 TDI z tendencją do wycierania się wałków rozrządu, usterkowa i droga w naprawach przekładnia CVT (multitronic) oraz... duża popularność wśród amatorów cudzej własności.

A jakie jest twoje zdanie o używanym Audi A4? Masz lub miałeś takie auto? Jak je wspominasz? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami w komentarzu! Twoja opinia może być bardzo przydatna dla osób rozważających zakup tego właśnie modelu!


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy