Uwaga na popowodziowe samochody. Takich aut po ostatnich podtopieniach w kraju i w Niemczech, może się teraz pojawiać coraz więcej w komisach.
- Unikajmy specjalnych okazji i sprawdźmy dokładnie pojazd przed jego zakupem - zaleca mechanik samochodowy Tadeusz Górka.
Trzeba przyjrzeć się zakamarkom czy nie ma śladów po wodzie czy piasku. Czasem niestety nie obejdzie się bez częściowe demontażu niektórych elementów.
Auta popowodziowe nie nadają się do dalszego użytkowania. Woda dostaje się do wszystkich elementów i stamtąd nie odpływa. Po uruchomieniu dochodzi do licznych zwarć i napięć, które niszczą samochód - dodaje Tadeusz Górka.
Eksperci dodają, że koszty naprawy zalanego samochodu, w krótkim czasie przewyższą jego wartość.
