Poradnik dobrego sąsiada. Tych rzeczy nie wolno robić w garażu podziemnym
Miejsce parkingowe w wielorodzinnym budynku kosztuje krocie, ale fakt posiadania własnej przestrzeni w garażu nie oznacza, że można z niej korzystać na dowolne sposoby. Naprawa samochodu czy składowanie gabarytów? To jedne z wielu niebezpiecznych i surowo zabronionych rzeczy. Na osiedlowych parkingach podziemnych obowiązują ścisłe zasady, za złamanie których narażamy się na kary.
Garaż podziemny jest nieocenionym udogodnieniem, co wiedzą wszyscy mieszkańcy dużych osiedli, gdzie miejsc parkingowych pod blokiem i w bocznych uliczkach notorycznie brakuje. Posiadanie własnego miejsca parkingowego to również ogromna ulga w gorące i zimne dni, bowiem zawsze wsiadamy do suchego i chłodnego auta. Jeśli pozwala na to metraż i okoliczności, można też wygospodarować dodatkowe miejsce na przechowywanie samochodowych akcesoriów czy nawet rowerów, skutera i motocykla.
Niekiedy jednak właściciele takich miejsc decydują się na wykorzystywanie przestrzeni garażowej do wykonywania prostych lub bardziej skomplikowanych napraw mechanicznych. Zdarzają się także przypadki, w których miejsce parkingowe zmienia się w prywatny magazyn, tudzież składowisko śmieci i gabarytów. Wówczas zamiast pojazdu miejsce zostaje zastawione kartonami, meblami, łatwopalnymi cieczami oraz innymi przedmiotami, które powinny być przechowywane w chociażby komórkach lokatorskich.
Podziemny garaż to wspólna przestrzeń wszystkich mieszkańców wielorodzinnego bloku, która powstała stworzona z myślą o przechowywaniu pojazdów i chronieniu ich przed warunkami atmosferycznymi, a także złodziejami. Czasami jednak dochodzi do naruszeń ze strony sąsiadów, którzy wykorzystują swoją cenną przestrzeń do przechowywania gabarytów, niebezpiecznych materiałów i narzędzi.
Wspólnoty jasno zakazują stosowania takich praktyk, ponieważ mogą stwarzać zagrożenie pożarowe. Podobnie jest z przeprowadzaniem skomplikowanych napraw - tyczy się to zarówno aut, jak i jednośladów. Jeśli regulamin jasno tego nie zakazuje, możemy pracować przy swoim aucie, jednak trzeba mieć na uwadze, że podejmowanie się niebezpiecznych prac w podziemiach budynku stanowi spore zagrożenie dla innych mieszkańców. Garaż jest częścią konstrukcji mieszkania, a ewentualny ogień i dym, w przypadku awarii systemu gaśniczego, szybko rozprzestrzenia się na wyższe kondygnacje. Co więcej, gdyby doszło do poważnego wypadku, pomoc nie nadciągnie w szybkim czasie.
Odkurzanie i mycie ręczne nie są zakazane, o ile nie zakazuje tego regulamin wspólnoty. Pamiętajmy jednak, że zalewanie wodą całej posadzki - nawet jeśli odnosi się to wyłącznie do naszego miejsca - może być niebezpieczne. Gdyby przypadkowa osoba poślizgnęła by się i doznała poważnego uszczerbku na zdrowiu, zarząd wspólnoty w pierwszej kolejności skontaktuje się z właścicielem wskazanego miejsca. Ponadto wpuszczanie do kanalizacji żrących, chemicznych substancji może mieć także negatywny wpływ na środowisko. Ewentualna grzywna, którą otrzymałby zarząd wspólnoty, mogłaby trafić pod nasz adres.
Samochód elektryczny czy hybrydowy najwygodniej ładować w domu. Wystarczy podpiąć auto do gniazdka. zostawić je na parę godzin i zająć się w tym czasie swoimi sprawami. Niestety, w garażach wielorodzinnych mieszkań nie zawsze jest taka możliwość. Nawet jeśli w podziemiach znajdziemy źródło zasilania, nie oznacza to, że możemy z niego korzystać w celu naładowania pojazdu. Pobierając energię z publicznego gniazda wykorzystujemy prąd, za który płaci cała wspólnota. Jednakże, o ile istnieje techniczna możliwość zainstalowania i podłączenia stacji przy wybranym miejscu, na naszą prośbę zarząd ma obowiązek nam to umożliwić. Oczywiście odbywa się to na koszt wnioskodawcy, a staja ładowania otrzymuje swój własny licznik.
Przed wjazdem do podziemnego garażu zawsze znajdziemy informację dotyczącą dopuszczalnej wysokości pojazdów. Obok tego znaku niekiedy znajdzie się także informacja, czy do hali można wjechać autem zasilanym LPG. Problem leży w fizyce. Gaz jest cięższy od powietrza, a to oznacza, że przy najmniejszej nieszczelności gaz zacząłby zbierać się na posadzce czy w studzienkach kanalizacyjnych.
W efekcie jedna iskra mogłaby doprowadzić do eksplozji. Garaże, które są przygotowane na przyjmowanie samochodów z LPG są wyposażone w stosowne czujniki i odpowiednią wentylację. Niemniej, zgodnie z prawem za wjazd samochodem zasilanym LPG do podziemnego garażu - w którym jest to zakazane - kierowca nie może zostać ukarany mandatem.
Na jednym miejscu parkingowym możemy zaparkować tyle pojazdów, ile jest w stanie ono pomieścić. Jeśli zechcemy zaparkować motocykl lub rower obok samochodu, musimy tylko pamiętać, by maszyny mieściły się w liniach. W przeciwnym razie nasz upór może być uciążliwy dla innych użytkowników, z którymi sąsiadujemy.