Czy nadal opłaca się zarejestrować auto w Czechach? Ile można zaoszczędzić?
Na polskich drogach można spotkać wiele samochodów, które, mimo że mają czeskie tablice, są użytkowane przez polskich kierowców, głównie w naszym kraju. To efekt korzyści podatkowych, jakie można osiągnąć rejestrując spółkę w Czechach i kupując samochód, a następnie całą kwotę zakupu wrzucając jako koszt, obniżając w ten sposób podatek dochodowy oraz uzyskując pełny zwrot podatku VAT. Do tego w Czechach, w przeciwieństwie do Polski, nie obowiązuje akcyza na samochody, co szczególnie mocno obniża cenę drogich pojazdów.
Czeskie przepisy podatkowe oraz bliskość kraju spowodowała, że przedsiębiorcy zaczęli na dużą skalę rejestrować spółki jako czeskie (mimo, że działają na terenie Polski), a następnie kupować na nie nowe samochody. Do końca 2023 roku można było całą kwotę zakupu potraktować jako koszt spółki i w ten sposób obniżyć sobie podatek dochodowy. Do tego w Czechach obowiązuje pełny zwrot VAT-u (w Polsce większość przedsiębiorców może uzyskać tylko 50 proc. zwrotu bo użytkuje pojazd firmowy w sposób mieszany - czyli w ramach firmy jak i prywatnie). Dodatkowo obowiązuje u nas niższy limit w przypadku zakupu auta, który można potraktować jako koszt uzyskania przychodu - 150 tysięcy złotych. W Czechach od 2024 roku nie jest już nielimitowany, ale nadal wynosi około 340 tysięcy złotych, czyli wyraźnie więcej niż w Polsce.
Jak zarejestrować auto w Czechach i płacić mniej? Tak to robili Polacy
Istnieje wiele firm, które specjalizują się w rejestracji samochodów w Czechach. Można również skorzystać z pomocy biur rachunkowych lub kancelarii prawnych. Podstawowa zasada to ta, że czeska spółka musi mieć oczywiście czeski adres, a według przepisów podatkowych konieczne jest także to, by prowadziła ona faktyczną działalność na terenie Czech. W wielu przypadkach "polsko-czeskich" firm ten ostatni punkt nie był spełniany. I choć nie miały one fizycznego biura w Czechach czy nie prowadziły na terenie tego kraju żadnych operacji, to organy podatkowe niekoniecznie to weryfikowały. Według ekspertów samo zarejestrowanie spółki w Czechach to za mało - aby uznać ją za czeską to właśnie na terenie tego kraju powinno dochodzić np. do spotkań biznesowych, gdzie zapadają kluczowe dla spółki decyzje. Mimo to organy podatkowe z niechęcią kontrolowały tego typu byty, co nadal zachęca wielu właścicieli do skorzystania z takiego rozwiązania, szczególnie w przypadku drogich supersamochodów.
W przypadku wielu spółek dochodziło nawet do tego, że samochody były kupowane w polskich salonach przez czeskie spółki z uwagi na to, że wewnątrzwspólnotowe transakcje podlegają zerowemu podatkowi VAT - dzięki temu właściciele nie musieli czekać na pełny zwrot VAT-u w Czechach. Następnie pojazd mógł być wynajmowany polskim wypożyczalniom samochodowym. W tym ostatnim wypadku pojawił się problem dotyczący ubezpieczenia auta - towarzystwa niechętnie lub w ogóle ubezpieczały pojazdy, bowiem de facto nie można było stwierdzić, kto będzie z nich korzystał. Wcześniej dochodziło bowiem do wyłudzeń ubezpieczenia. Jeśli już dochodziło do zawarcia polisy to zawierała ona stosowne wyłączenia.
Alternatywą dla zakładania nowej firmy w Czechach jest zakup gotowej spółki, zwanej często "firmą szufladową". To już istniejąca, ale nieaktywna spółka czeska, stworzona właśnie z myślą o optymalizacji podatkowej. Nie prowadzi ona żadnej działalności gospodarczej, co czyni ją atrakcyjną opcją dla osób chcących szybko rozpocząć działalność w Czechach. Koszt zakupu takiej spółki waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od jej historii i stanu prawnego.
Po pierwsze, aby zarejestrować samochód w Czechach, trzeba udać się do urzędu ds. rejestracji pojazdów (dopravní úřad) z dokumentami potwierdzającymi własność pojazdu, ważnym ubezpieczeniem OC oraz dokumentem potwierdzającym przegląd techniczny auta (STK). Samochód powinien spełniać także lokalne normy emisji spalin. Całkowity koszt rejestracji samochodu w Czechach wynosi około 550 zł.
Gdzie jeszcze Polacy rejestrują samochody? Nowe kierunki to Estonia i Słowacja
Mimo nieco większego zainteresowania ze strony organów podatkowych proceder zakładania spółek-wydmuszek w Czechach przez polskich obywateli trwa, a do krajów, które wybierają Polacy, aby oszczędzić na podatkach, należą ostatnie także Słowacja i Estonia - w obu nie obowiązuje akcyza na samochody i możliwy jest pełny zwrot VAT-u przy zakupie auta. Jak podaje Svaz Dovozců Automobilů (SDA), czyli Stowarzyszenie Importerów Samochodów, w 2023 roku zarejestrowano w Czechach 221 422 nowe samochody osobowe. To oznacza wzrost o 15,27 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy zarejestrowano 29 335 pojazdów mniej.