Chciałem zrobić przegląd, wróciłem na lawecie. Diagnosta zabrał dowód
Jeśli podczas badania technicznego diagnosta stwierdzi, że samochód stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub środowiska, nie wypuści go ze stacji kontroli na kołach. By usunąć usterkę, kierowca będzie musiał wezwać lawetę. Co gorsza, straci dowód rejestracyjny i będzie musiał po niego jechać do wydziału komunikacji.
Każde auto musi przejść pierwszą inspekcję techniczną w ciągu trzech lat od daty pierwszej rejestracji. Następnie, po upływie dwóch lat, przeprowadza się kolejny przegląd. Od tego momentu, konieczne jest regularne przeprowadzanie takich badań co 12 miesięcy.
W trakcie wizyty w Stacji Kontroli Pojazdów (SKP) diagnosta dokładnie ocenia kluczowe elementy pojazdu, w tym nadwozie, zawieszenie, system oświetlenia, układ hamulcowy i stan opon. Na podstawie tej oceny, diagnosta wydaje werdykt, który ma potwierdzić, że auto jest w odpowiednim stanie technicznym, aby bezpiecznie uczestniczyć w ruchu drogowym, a także czy nie stanowi zagrożenia dla środowiska.
Jeśli samochód spełnia wszystkie wymogi, diagnosta potwierdzi pozytywny wynik badania i w dowodzie pojawi się nowa pieczątka, a kierowca dodatkowo otrzyma papierowe potwierdzenie wykonania badania. W sytuacji, gdy zostaną wykryte znaczące usterki - właściciel pojazdu musi się liczyć z koniecznością ich usunięcia i negatywnym wynikiem badania.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, diagnosta może stwierdzić w aucie trzy rodzaje usterek: drobne, poważne i niebezpieczne.
Karol Rytel, dyrektor ds. technicznych Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wyjaśnia:
Stwierdzenie poważnej lub niebezpiecznej usterki rodzi różne konsekwencje. Zawsze mało przyjemne.
Rodzaj usterki definiuje Rozporządzenie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach. Art. 2 ust. 4. pkt. 11) rozróżnia:
- usterki drobne - usterki niemające istotnego wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego i ochrony środowiska, które nie powodują ograniczenia w dalszym używaniu pojazdu;
- usterki poważne - usterki mogące zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego lub naruszać wymagania ochrony środowiska albo inne istotne nieprawidłowości, które dają podstawę do ograniczenia dalszego używania pojazdu oraz określenia warunków tego używania;
- usterki niebezpieczne - usterki powodujące bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub naruszające wymagania ochrony środowiska, w stopniu uniemożliwiającym używanie pojazdu w ruchu drogowym, które powodują niedopuszczenie do dalszego używania pojazdu.
W przypadku gdy samochód otrzyma negatywny wynik badania technicznego, zgodnie z przepisami nie może poruszać się po drogach. Do tego w przypadku usterki niebezpiecznej, diagnosta zatrzyma dowód rejestracyjny. Niestety, w przeciwieństwie do funkcjonariusza policji, który może zawiesić dokument poprzez adnotację w systemie CEPiK, diagnosta może dokonać tego wyłącznie w jeden sposób - poprzez fizycznie zatrzymanie druku, który potem odsyła do wydziału komunikacji w mieście rejestracji pojazdu.
Aby odzyskać zatrzymany dowód rejestracyjny, przede wszystkim trzeba usunąć usterki w pojeździe. Następnie pojazd musi zostać ponownie przetransportowany do Stacji Kontroli Pojazdów na dodatkowe badanie. Jeśli wynik tego badania jest pozytywny, wydawane jest zaświadczenie, które umożliwia odzyskanie dowodu rejestracyjnego. Właściciel pojazdu musi udać się po niego do wydziału komunikacji, w którym pojazd został zarejestrowany. Po przedstawieniu zaświadczenia z SKP, urzędnik wydaje dokument.
Tu warto wspomnieć, że teoretycznie prawo zwrotu dowodu mógłby mieć sam diagnosta. Od ostatniej nowelizacji przepisów, zgodnie z art. 132 ustawy Prawo o ruchu drogowym,
Niestety, w przypadku, gdy dowód rejestracyjny został zatrzymany fizycznie przez diagnostę, proces odzyskania go różni się od sytuacji, w której dokument jest zatrzymywany wirtualnie w systemie CEPiK. Zgodnie z artykułem 132 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, zatrzymanie wirtualne mogą przeprowadzić tylko policja, straż graniczna lub służba celno-skarbowa. W przypadku fizycznego zatrzymania dowodu przez diagnostę, aby go odzyskać, właściciel musi przejść procedurę wspomnianą wcześniej.
Cytowany wcześniej Dyrektor ds. technicznych Polskej Izby Stacji Kontroli Pojazdów zwraca uwagę, że w Dzienniku Ustaw z 21 lipca 2023 roku pod pozycją 1394 ukazała się Ustawa z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości. Po jej wejściu w życie diagnosta SKP będzie miał możliwość zatrzymania dowodu rejestracyjnego w sposób wirtualny i w ten sam sposób będzie dokonywany zwrot. Obecnie diagnosta może dokonać wirtualnego zwrotu tylko gdy dokument zatrzymał organ kontroli ruchu drogowego. Niestety, dokładny termin wprowadzenia tych zmian nie jest jeszcze znany.