Chcesz poprawić światła w aucie? Najpierw przeczytaj to
Wyjaśniamy wątpliwości mogące się pojawić przy okazji modyfikacji oświetlenia pojazdu.
Oświetlenie to w zasadzie jeden z niewielu układów samochodu, w którym kierowca może cokolwiek zrobić samemu. Przynajmniej żarówki wymieniamy zwykle we własnym zakresie. Przy okazji rodzą się jednak wątpliwości: co można zmienić w światłach, aby działały lepiej, ale jednocześnie, aby było to zgodne z przepisami. Oto najczęściej pojawiające się problemy i wyjaśnienie, jak sobie z nimi radzić. Warto zdać sobie sprawę z faktu, iż wszelkimi modyfikacjami świateł rządzi wspólna zasada: nie wolno przerabiać oryginalnych lamp, ani stosować w nich niehomologowanych źródeł światła. Zgodnie z tym zarówno wklejenie paska diodowego do wnętrza lampy (funkcja świateł do jazdy dziennej), jak i montaż ksenonowego zestawu w miejsce żarówki halogenowej są niezgodne z prawem.
Jedyna zmiana, jaka pojawiła się ostatnio w przepisach to ulgowe traktowanie niehomologowanych żarówek oświetlenia tablicy rejestracyjnej (tzw. usterka drobna na badaniu technicznym).
Wymiana żarówek na 100 W
Choć w przypadku poprawnego użycia świateł drogowych nie występuje problem oślepiania jadących z naprzeciwka, to żarówek tego typu nie wolno stosować, gdyż nie mają one znaku homologacji. Osobnym problemem jest kwestia przeciążenia zbyt dużą mocą żarówek. Oryginalne przewody są dostosowane do żarówek 55 lub 60 W i jeżeli będą musiały przepuszczać prąd dwa razy większy, to dojdzie do ich grzania, a nawet stopienia izolacji. Ponadto zwierciadła lamp, w których są zbyt silne żarówki bardzo szybko ulegają wypalaniu z powodu nadmiernej emisji ciepła.
Wymiana wkładów na soczewkowe
Jeżeli w danym modelu występowały oba rodzaje reflektorów (np. VW Golf IV mógł mieć zarówno reflektory odbłyśnikowe, jak i soczewkowe), to możliwa jest jedynie wymiana kompletnych reflektorów na inny typ. W żadnym wypadku nie jest dopuszczalne przerabianie reflektora, polegające np. na montażu soczewkowego źródła światła w oryginalnej obudowie reflektora odbłyśnikowego (zwanego też refleksyjnym). Reflektor musi pozostać taki, jaki został homologowany jako podzespół.
Montaż zestawu ksenonowego
Montaż wyładowawczego źródła światła (oznaczenie: HID, Xenon) w miejscu żarówki halogenowej jest niedozwolony. Policjant lub diagnosta szybko wykryją taką przeróbkę po oznaczeniu na kloszu lampy: HC/R (halogenowe światło mijania i drogowe), podczas gdy na kloszu lampy ksenonowej musiałoby być oznaczenie z literą D (np. DC/R - to biksenony lub DC - ksenony w światłach mijania). Oryginalne, homologowane światła ksenonowe muszą fabrycznie mieć samopoziomowanie i oczyszczanie, czego z zasady nie mają tak zwane zestawy uniwersalne.
Montaż w reflektorze głównym
To popularna ostatnio przeróbka, stosowana szczególnie chętnie przy wykorzystaniu elastycznych dziennych lamp diodowych. Taka przeróbka może wyglądać bardzo estetycznie i profesjonalnie, ale z punktu widzenia przepisów nie jest dopuszczalna. Podobnie jak w przypadku innych przeróbek - jest to ingerencja w konstrukcję reflektora, która powoduje, iż nie spełnia on funkcji w taki sposób, w jaki został homologowany. Światła do jazdy dziennej należy montować poza reflektorem, w miejscu jakie dopuszczają przepisy.
Montaż na zderzaku
Ograniczenia to min. odległość między światłami 60 cm (tablica rejestracyjna ma 55 cm) i min. wysokość montażu 25 cm od jezdni.
Przeróbka na dzienne
To modyfikacja, wykonywana czasami przez kierowców, która jest niezgodna z prawem. Światła przeciwmgłowe, poza wyższą mocą od świateł dziennych, mają strumień światła skierowany do dołu, odwrotnie niż światła dzienne. Dlatego nie można zamieniać ich funkcji. Policjant lub diagnosta wyłapie szybko taką niedozwoloną modyfikację po oznaczeniu: na przeciwmgłowych obok obowiązkowego znaku homologacji musi być umieszczona litera B, natomiast oznaczenie właściwe dla świateł jazdy dziennej to RL.
Wymiana na lampy LED-owe
Przeróbka jest możliwa, o ile nowe lampy posiadają znak homologacji (litera E z liczbą w kółeczku). Takie oznaczenie mówi, iż światła zostały przebadane w certyfikowanym laboratorium i dopuszczone do stosowania w konkretnym modelu samochodu.
Wymiana żarówek na LED-y
Operacja jest niezgodna z przepisami, gdyż lampa w procesie homologacji została przystosowana do pracy ze ściśle określonym źródłem światła. LED-owe żarówki nie posiadają znaku homologacji i nie można ich tu stosować. Ponadto żarówki LED-owe świecą punktowo i plama światła widoczna z tyłu samochodu jest wtedy bardzo mała.
Oklejanie, przyciemnianie
Jakiekolwiek oklejanie (nawet częściowe) lub przyciemnianie kloszy lamp lakierami jest niedozwolone. Zmienia to własności optyczne i powoduje natychmiastową utratę homologacji.
Przeróbka na europejskie
W przypadku aut sprowadzanych z USA konieczna jest albo wymiana całych lamp i odpowiednia modyfikacja instalacji na typ europejski, albo (jeżeli w danym modelu nie występowały wersje europejskie) wystąpienie do Ministra Transportu o jednostkowe dopuszczenie odstępstwa. Wszelkie modyfikacje lamp, zmiany koloru kloszy itp. są niedozwolonymi przeróbkami. Podobna sytuacja dotyczy również przednich reflektorów.
Wymiana żarówek na LED-y
Od czasu zmiany przepisów wykonawczych odnośnie badań technicznych pojazdów, zastosowanie LED-owego źródła światła w miejscu oryginalnej żarówki nie jest powodem do negatywnego wyniku badania. Jeśli jednak pojawi się korozja i spadek napięcia, to zwykła żarówka będzie po prostu świecić słabiej. Tymczasem diodowa będzie migać lub nie zadziała w ogóle. Dlatego lepiej pozostać przy klasycznych żarówkach.