Auto używane. "Złom"? "Kot w worku"?
Kupując nowe auto kierujemy się do dealera. W przypadku zakupu samochodu używanego możliwości kupna jest jednak dużo więcej.
Z ofertą sprzedaży pojazdów używanych możemy zapoznać się przeglądając ogłoszenia w internecie i prasie, komisach samochodach, na giełdzie, a także u dealera. Jeżeli jednak nie chcemy kupować przysłowiowego "kota w worku", decyzja o zakupie używanego auta u dealera jest z pewnością najbezpieczniejszym wyborem.
Wynika to z faktu, iż dealerzy oferujący w sprzedaży samochody używane dokładnie sprawdzają każdy pojazd, który odkupują od poprzedniego właściciela. Jeżeli jest on w złym stanie technicznym, wymagającym wielu kosztownych napraw, dealer takiego auta nie odkupi.
Podobnie ma się sprawa w przypadku wątpliwości związanych z pochodzeniem pojazdu. Co więcej, aby mieć pewność co do przeszłości pojazdu, niektórzy dealerzy sprzedają tylko te samochody, które zostały wcześniej zakupione jako nowe w polskich sieciach dealerskich. W większości przypadków nie sprzedaje się więc aut sprowadzanych z zagranicy.
Dużą część samochodów używanych sprzedawanych przez autoryzowanych dealerów stanowią również pojazdy, które wcześniej były użytkowane przez nich jako tzw. auta demonstracyjne, a także pojazdy, które klienci salonu "zostawiają" decydując się na zakup nowego auta.
W przypadku gdy samochód skupowany przez dealera nie budzi zastrzeżeń pod względem prawnym oraz technicznym, auto takie przechodzi szczegółowy przegląd w autoryzowanej stacji obsługi działającej przy salonie. Sprawdzane są wówczas wszystkie najważniejsze podzespoły pojazdu, a w szczególnie części zużywające się z biegiem czasu. Domyślnie wymieniane są także płyny eksploatacyjne, a więc m.in. olej, płyn hamulcowy oraz chłodzący.
- W przypadku wykrycia usterek są one usuwane. Niesprawne części wymieniane są na nowe, oczywiście oryginalne. Auto trafiające do sprzedaży jest więc w pełni sprawne - mówi Waldemar Krajewski, Kierownik Działu Sprzedaży Samochodów Używanych Ford Bemo Motors w Poznaniu.
Aktualny stan pojazdu jest również dokładnie opisywany.
- Jeżeli podczas przeglądu wykryjemy, że po przejechaniu iluś tysięcy kilometrów trzeba będzie wymienić daną część eksploatacyjną auta, informujemy o tym klienta, który zapoznaje się z kilkustronicową, szczegółową dokumentację samochodu - dodaje Waldemar Krajewski. Niektórzy dealerzy oferują również gwarancję na sprzedawane przez siebie używane auta. Zazwyczaj jest to jeden rok. Gwarancja taka jest przyznawana, jeżeli nie obowiązuje już gwarancja producenta.
W powszechnej opinii auta używane, oferowane przez polskie sieci dealerskie, są droższe od swoich odpowiedników sprzedawanych w komisach czy też w internecie.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to prawda. Porównując bowiem "internetowe okazje" z cenami poszczególnych modeli używanych pojazdów oferowanych przez dealerów, faktycznie wychodzi drożej. Należy jednak zwrócić uwagę na to, iż nie znajdziemy dwóch identycznych aut używanych, których ceny można by bezpośrednio porównać, tak jak w przypadku nowych samochodów. Zakupując auto używane u dealera płacimy bowiem także za poczucie pewności, że nasze auto nie popsuje się zaraz po odjechaniu spod salonu, a do ceny zakupu nie będziemy musieli po kilku dniach czy tygodniach doliczać kolejnych setek lub tysięcy złotych za kosztowne naprawy.
- Oferujemy ceny rynkowe. Na Zachodzie auta nie są tańsze - jeżeli więc dany pojazd sprowadzony zza zagranicy jest kilka tysięcy złotych tańszy, z czegoś ta różnica w cenie musi wynikać. Wbrew zapewnieniom sprzedawcy prawdopodobnie jest to auto po "przejściach", które było naprawiane w nieautoryzowanym warsztacie, przy użyciu niekoniecznie najlepszej jakości części - wyjaśnia Waldemar Krajewski.
Słowa te znajdują potwierdzenie, kiedy porówna się cenę samochodu używanego, oferowanego przez dealera, z ceną jego odpowiednika, którego znajdziemy w ogłoszeniu prasowym lub internetowym jako "serwisowany w ASO, bezwypadkowy, od pierwszego właściciela". Wtedy różnice w cenie są niewielkie lub żadne, w zależności od oferty, którą uda nam się wyszukać.
Dealerzy sprzedający auta używane prezentują zazwyczaj oferowane przez siebie pojazdy w internecie. Znacznie ułatwia to porównanie oferty pojazdów używanych autoryzowanego dealera z samochodami sprzedawanymi przez osoby prywatne. Natomiast jeśli już znajdziemy w internecie wymarzone auto, sprawdzimy jak prezentuje się one na parkingu obok salonu i ostatecznie zdecydujemy na zakup wybranego przez siebie pojazdu, mamy już "z górki". Zakup pojazdu używanego u dealera wygląda bowiem bardzo podobnie jak w przypadku auta nowego i wiąże się z tymi samymi udogodnieniami.
- Oferujemy klientom takie ułatwienia przy zakupie używanego auta jak pełne ubezpieczenie samochodu na preferencyjnych warunkach czy też załatwienie wszelkich formalności związanych z uzyskaniem kredytu bez konieczności wizyty w banku - mówi Waldemar Krajewski. Innymi słowy, zakupując ubezpieczenie w pełnym zakresie poprzez dealera, otrzymamy niższą cenę, aniżeli przychodząc do ubezpieczyciela "z ulicy". Nie bez znaczenia, szczególnie w przypadku niedużych firm dopiero rozpoczynających swoją działalność, jest również możliwość wzięcia używanego pojazdu w leasing.
Oferta aut używanych, sprzedawanych w polskich sieciach dealerskich, jest szczególnie atrakcyjna dla osób, których nie stać na zakup nowego samochodu, lecz których nie przekonuje również wizja weekendów spędzonych w garażu lub stacji serwisowej wraz z niedawno co zakupionym pojazdem.
Z pozoru takie same auta oferowane przez osoby prywatne, a samochody używane sprzedawane przez autoryzowanych dealerów mogą różnić się ceną nawet o kilka tysięcy złotych. Przeglądając jednak oferty dealerów w internecie, można natrafić na pojazdy wystawione w cenach rynkowych, których teoretycznie nieco wyższy koszt zakupu zwróci się w formie zaoszczędzonych już wkrótce nerwów oraz pieniędzy. Powodzenia w poszukiwaniach!