Używany Citroen C2 (2003-2009)
Dla osób sporadycznie przewożących więcej niż dwie osoby, Citroen wyprodukował model C2. Łatwo wybaczyć mu drobne wady, patrząc na jego urodziwą sylwetkę, a wówczas stanowi interesującą ofertę na rynku wtórnym.
Małe, miejskie samochody francuskie przystosowane do eksploatacji przez dwie osoby cieszą się na rynku sporą popularnością. Model C2 o dosyć nietypowej, dynamicznej stylizacji był produkowany przez sześć lat. W tym czasie nie został właściwie w ogóle zmieniony, zapewne zgodnie z zasadą, że lepsze jest wrogiem dobrego. Takie auta, jak C2 skutecznie walczą z obiegową opinią, że samochody francuskie stanowią zlepek usterek, które prędzej czy później wyjdą na światło dzienne.
Tylko cztery osoby
C2 to pojazd w stu procentach miejski. Z przodu nawet wyższe osoby czują się komfortowo, natomiast wsiadanie do tyłu okazuje się mocno utrudnione. Plus należy się wprawdzie za przesuwane fotele tylne, ale warto zwrócić uwagę na dwa mankamenty: po pierwsze, w drugim rzędzie zmieszczą się tylko dwie osoby (w żadnym razie trzy), a po drugie - po całkowitym odsunięciu tylnych foteli bagażnik przestaje istnieć. Klapa jest dwuelementowa: dół tworzy odchylana burta, a górę - unoszona szyba.
W C2 może kierowcy dokuczać hałas dobiegający z różnych miejsc w nadwoziu. Na nierównościach np. dziwne dźwięki wydaje zawieszenie. O sobie daje również znać poluzowana górna część tylnej klapy. Wprawdzie wnętrze zostało wykonane starannie, jednak poskrzypywania nie sposób się pozbyć. Należy się do niego po prostu przyzwyczaić, tak jak do nietypowego, elektronicznego licznika.
Silniki i zawieszenie
Jak na małe auto, wybór silników mogących napędzać C2 jest dosyć szeroki (mniejszy model C1 nie oferuje np. żadnego wyboru). Na dole gamy znajduje się 1,1-litrowy silniczek o mocy 61 KM. Nie da się o nim powiedzieć wiele oprócz tego, że pozwala dojechać (niezbyt szybko) z punktu A do B. Dla osoby użytkującej samochód na co dzień optymalny okaże się któryś z silników 1.4 - czy to w wersji ośmio-, czy szesnastozaworowej (dostępnej od 2006 r.). Jak twierdzi producent, żywotność paska rozrządu wynosi aż 240 tys. km. Trzeba to traktować raczej anegdotycznie. Mechanicy zgodnie oceniają żywotność pasków rozrządu na 5 lat lub 90 tys. km.
Dla bardziej wymagających przeznaczono dwie odmiany silnika 1.6, obie wyposażone w szesnastozaworowe głowice. W pierwszej, 109-konnej, dynamika nie zachwyca. Ale już 1.6 VTS/125 KM to prawdziwe auto sportowe kontynuujące tradycję usportowionych odmian Saxo.
Warto przy okazji rozkodować pojawiające się często oznaczenie VTR - w tym modelu to jedynie wersja wyposażeniowa. Automatyczna skrzynia SensoDrive sprawdza się zupełnie nieźle. Silnik Diesla - 1.4 HDi o mocy 70 KM - jest dynamiczny i oszczędny. Mało które auto spala w mieście poniżej 6 l/100 km. Zawodzi natomiast czujnik temperatury silnika, z powodu którego zapala się kontrolka informująca o przegrzaniu, mimo że wszystko jest w porządku.
Zawieszenie składa się z kolumn McPhersona oraz stabilizatora mocowanego do amortyzatorów z przodu oraz belki skrętnej na sprężynach śrubowych z tyłu. Auto wyposażone w tę prostą, sprawdzoną konstrukcję zachowuje się na drodze niezbyt pewnie. Wprawdzie naprawy nie są drogie, a trwałość nie odbiega in minus od średniej, ale na nierównościach pojawiają się hałasy, a poprzeczne nierówności powodują nieprzyjemne podskakiwanie.
Idziemy na zakupy
C2 przez użytkowników oceniany jest pozytywnie, ale trafiają się osoby, które miały pecha i kupiły egzemplarz z wadami fabrycznymi. Zdarzało się, że na gwarancji wymieniano sprzęgło i elementy układu elektrycznego, ale jeśli w C2 coś niedomaga, są to zazwyczaj drobiazgi związane z układem elektrycznym.
Ceny C2 zaczynają się od 8,5 tys. zł za auta benzynowe z 2003 r. Ośmioletni diesel wymaga wydania 15 tys. zł, przy czym różnice cenowe nie mają większego związku z rodzajem paliwa, a bardziej odnoszą się do wyposażenia. A tego Citroen nie poskąpił - trudno znaleźć samochód bez klimatyzacji, nierzadko zdarzają się "C-dwójki" z sześcioma poduszkami powietrznymi, nawigacją i czujnikami parkowania.
Używany C2, choć może kusić ceną i niespotykanym w swojej klasie wyposażeniem, pozostaje autem dla indywidualisty. Przesądza o tym jego dwuosobowa natura i przeciętna praktyczność. Jeśli właściciel nie będzie korzystać z ASO, koszty utrzymania uda się zachować na rozsądnym poziomie. Podkreślamy, że jest to samochód do użytku w mieście.
Citroen kontynuował rajdową tradycję wyznaczoną przez modele Saxo i Xsara. Do klasy Super 1600 skonstruował sportowe auto na bazie C2, które jednak z cywilnym odpowiednikiem miał wspólną jedynie nazwę. Dla osób, które chcą poczuć się trochę jak w "rajdówce", a nie mają zamiaru rezygnować z codziennej użyteczności, stworzono limitowaną edycję "C2 by Loeb", dostępną tylko z silnikami benzynowymi 1.6 (109 i 125 KM).
Zupełnym ewenementem był C2 na rynek chiński. Dobra rozpoznawalność tej marki na tamtym rynku skłoniła koncern PSA do sprzedaży nieco odświeżonego Peugeota 206 właśnie pod nazwą Citroen C2.
Citroen C2: historia modelu
2003: debiut Citroena C2 na rynku europejskim jako następcy 3-drzwiowego Saxo. Na jego bazie powstają auta rajdowe klasy R2B (C2R2) i Super 1600.
2004: w sprzedaży usportowiona wersja VTS (1.6/125 KM).
2006: bardzo niewielki lifting nadwozia, zmiana kloszy tylnych świateł. W ofercie silnik 1.4 16V oraz limitowana edycja C2 by Loeb.
2008: kolejny minimalny lifting (inny przedni zderzak), nowy silnik w gamie to diesel o mocy 110 KM. Dostępny system Stop & Start.
2009: zakończenie produkcji.
Citroen C2: typowe usterki
- Poluzowane mocowanie unoszonej tylnej szyby.
- Trzaski i skrzypienie zarówno elementów wnętrza, jak i zawieszenia.
- Szwankujący czujnik temperatury silnika w odmianach HDi.
- Drobne usterki układu elektrycznego, które pojawiają się jedynie od czasu do czasu i z tego powodu są trudne do usunięcia.
- Sporadyczne wady produkcyjne sprzęgła.
Citroen C2: plusy
- Łatwe parkowanie, zwłaszcza w wersji z czujnikami odległości.
- Bogate wyposażenie większości egzemplarzy.
- Bardzo udana i dynamiczna odmiana 1.6 VTS.
Citroen C2: minusy
- Bardzo mały bagażnik i równie mało miejsca z tyłu.
- Słabe zachowanie na poprzecznych nierównościach i w koleinach.
- Mało czytelny prędkościomierz.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: archiwum, Citroen