Używany Chrysler Voyager II (1995-2001)

Najtańsze Voyagery II generacji kosztują około 6-7 tys. zł. Najdroższe - ok. 14 tys. zł. To naprawdę niewiele, biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z jednym z najlepszych samochodów w swojej klasie. Obszerne, bardzo funkcjonalne nadwozie, trwałe silniki benzynowe, pancerne zawieszenie. Amerykańska konstrukcja ma też oczywiście swoje wady. Należy do nich spore zużycie paliwa widlastych benzynówek, niezbyt trwałe skrzynie automatyczne i awaryjne diesle.

Nadwozie

Przed zakupem możliwie dokładnie ocenić trzeba stan powłoki lakierniczej. Korozja pojawia się w okolicach progów, na poprzecznicach usztywniających podłogę oraz na dolnych krawędziach drzwi. Koniecznie sprawdźmy także działanie przesuwanych drzwi bocznych. Jeśli prowadnice lub zamki są uszkodzone - naprawa będzie skomplikowana i droga.

W starszych egzemplarzach zawodzą mechanizmy składania foteli. Typowym mankamentem są usterki mat podgrzewających fotele (w droższych wersjach wyposażenia).

Jaki silnik?

Z punktu widzenia osoby zainteresowanej "pełnolatkiem" w przystępnej cenie, najlepszym wyborem wydaje się wersja wysokoprężna. Niestety, akurat ta jednostka należy do najbardziej kontrowersyjnych. Na potrzeby rynku europejskiego Chrysler zamówił ją we włoskiej firmie VM. W owym czasie właśnie ten silnik uchodził za jeden z najmocniejszych i najoszczędniejszych w swojej klasie. Niestety z czasem okazało się, że sprawia olbrzymie problemy serwisowe. Kiedy pojawiają się pierwsze wycieki oleju, problemy z uszczelką pod głowicą (a w zasadzie pod głowicami, bo jest ich cztery), oraz z rozrządem (początkowo stosowano trwałe koła zębate, później awaryjny łańcuch), tylko nieliczne warsztaty podejmują się napraw, a ich koszty są naprawdę wysokie.

W tym kontekście, jedyną słuszną alternatywą wydają się wersje benzynowe, które można z sukcesem przerobić na LPG. Jedynym problemem jest sensowne umieszczenie zbiornika. W bagażniku poważnie ogranicza jego funkcjonalność, pod samochodem istotnie zmniejsza prześwit.

Szczególnie polecany jest model sześciocylindrowy 3.0 lub 3.3 wyposażony w samoregulatory luzu zaworowego i pasek rozrządu. Średnie zużycie gazu oscylować będzie pomiędzy 12 a 16 litrów na każde 100 km. Do przeróbki nadaje się także wersja 3.8, a w ostateczności także 2.4.

Z automatem czy bez?

Większość egzemplarzy benzynowych dostępnych jest z automatyczną skrzynią biegów. Automat podnosi zużycie paliwa i zwiększa ewentualne koszty serwisowe, ale jeśli ktoś zna warsztat, który poradzi sobie w razie problemów, raczej nie będzie niemile zaskoczony kosztami napraw. Jak się okazuje usunięcie większości popularnych usterek jakie przytrafiają się automatom Voyagerów zamyka się w kwocie 1000 zł. Skrzynie używane można kupić już za ok. 1000-1500 zł.

Podwoziowa prostota

Jak na europejskie warunki używany Voyager nie dysponuje zbyt wyrafinowanym zawieszeniem. W praktyce spełnia ono jednak swoją rolę i jest bardzo trwałe. Z przodu mamy kolumny McPherson. Z tyłu - w modelach przednionapędowych producent zastosował belkę i resory paraboliczne. Zaznaczamy, że egzemplarze czteronapędowe posiadają z tyłu zawieszenie niezależne.

Używany Chrysler Voyager II (1995-2001) - czytaj więcej

Najlepszym rozwiązaniem jest zakup zadbanego egzemplarza bez instalacji gazowej i przeróbka w zakładzie, który ma doświadczenie z tymi samochodami. Odradzamy diesle - kuszą atrakcyjną ceną, niskim zużyciem paliwa i sporym zasięgiem na jednym baku (ponad 1000 km), ale ryzyko poważnych awarii jest w nich bardzo duże.

Chrysler Voyager II: historia modelu1983: premiera handlowa pierwszej generacji Voyagera.1987: poważny lifting modelu.1991: otwarcie europejskiej fabryki w Austrii.1995: druga generacja modelu.1999: limitowana seria z napędem elektrycznym (EPIC). Oferowana tylko w Nowym Jorku i w Kalifornii.2001: lifting drugiej generacji, niektórzy podają że jest to Voyager III.UWAGA: Voyagera oprócz Chryslera produkował Dodge i Plymouth.

Chrysler Voyager II: typowe usterki i problemy

Chrysler Voyager II: warto poszukać

Chrysler Voyager II: tego unikaj

Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: Rafał Andrzejewski

Używany Chrysler 300C (2004-) - OPINIE

Nowe modele Chryslera z poślizgiem - WIADOMOŚCI