Seat Leon Cupra ST – rodzinny sportowiec

Leon Cupra to bardzo udany hot hatch, który potrafi dać sporo przyjemności z jazdy. Co ciekawe jednak, najlepsze osiągi zapewnia, kiedy zakupimy go w wersji… kombi.

Wielu kierowcom marzy się hot hatch i części z nich udaje się zostać szczęśliwymi właścicielami auta łączącego codzienną praktyczność ze świetnymi osiągami. Prawda jest jednak taka, że kompaktowe hatchbacki nie są aż tak praktyczne. Owszem, dobrze sprawdzają się na co dzień, ale dla osób mających rodziny znacznie lepszym wyborem jest kompaktowe kombi. Tych na rynku jest sporo, ale znalezienie naprawdę szybkiego auta tej klasy nie jest łatwe.

Jedną z dosłownie kilku propozycji obecnych na rynku jest Leon Cupra ST. Co automatycznie jawi się jako ciekawa propozycja, ponieważ model ten, tylko że w wersji hatchback, rywalizował swego czasu z Renault Megane RS i Hondą Civic Type R o miano najszybszego samochodu z napędem na przednie koła na Nurburgringu. Już samo to pokazuje, że mamy do czynienia z autem, które jest usportowione nie tylko z nazwy. Można też założyć, że odmiana kombi nie będzie w tym względzie zauważalnie gorsza.

Reklama

Tak naprawdę, to okazuje się, że pod pewnymi względami jest znacznie lepsza! I nie chodzi tu o tylko większy bagażnik, ale o lepsze osiągi. Wersja kombi występuje bowiem również z napędem na wszystkie koła, który pozwala skrócić czas potrzebny na przyspieszenie do 100 km/h o całą sekundę (do 4,9 s). Jest tym samym najszybszym z modeli Seata, oferującym osiągi godne auta sportowego.

Poza tym większe bezpieczeństwo wynikające ze świetnej trakcji pasuje do charakteru rodzinnego kombi. Auto korzysta co prawda z dołączanego napędu wykorzystującego sprzęgło Haldex, ale działa ono naprawdę dobrze i nawet ostro ruszając na mokrej nawierzchni, nie grożą nam problemy z trakcją.

To zaś, że mamy do czynienia z rasowym hot hatchem, tylko w bardziej praktycznej wersji, czuć na samym układzie kierowniczym. Pozbawiony jest on "leniwości" w środkowym położeniu (dość powszechnie obecnie spotykanej, nawet w modelach uchodzących za sportowe), maksymalne skręty dzielą jedynie 2 obroty kierownicą i po prostu działa on bardzo precyzyjnie.

Leon Cupra ogólnie bardzo dobrze czuje się w zakrętach i dotyczy to także odmiany kombi. Warto zwrócić uwagę, że model ten seryjnie jest wyposażony w adaptacyjne amortyzatory oraz 19-calowe alufelgi. Kiedy więc wybierzemy tryb jazdy Cupra, potrafi sprawić naprawdę dużo frajdy za kierownicą.

Owa frajda jest również zasługą bardzo żwawego silnika, który rozwijając 300 KM (w przedziale 5500-6200 obr./min) oraz 380 Nm (między 1800, a 5500 obr./min), w każdej chwili chętnie reaguje na dodanie gazu. W sukurs silnikowi idzie 6-biegowa, automatyczna skrzynia DSG, która obecnie jest jedyną dostępną przekładnią w tym modelu. Jedyne, czego nam brakuje, to trochę bardziej rasowego dźwięku silnika - jest on wzmacniany w trybie Cupra, ale można oczekiwać nieco więcej.

Na co dzień natomiast, to usportowione kombi jeździ jak... cóż, jak kompaktowe kombi. W trybie Comfort jest cicho, całkiem wygodnie (choć 19-calowe felgi przypominają o sobie na co większych nierównościach) i bardzo praktycznie. Wersja ST może pochwalić się bagażnikiem o pojemności 587 l i bardzo regularnych kształtach. W kabinie natomiast znajdziemy sporo miejsca dla czterech podróżujących. Z piątym nie będzie już tak łatwo, ponieważ bardzo wysoko poprowadzony tunel środkowy zabiera mu miejsce na nogi.

Jedną z niewątpliwych zalet Leona Cupra ST jest też bogate wyposażenie. Oprócz wspomnianych wcześniej elementów, możemy liczyć między innymi na w pełni LEDowe oświetlenie, system multimedialny z 8-calowym ekranem, tapicerkę ze skóry i alcantary oraz wirtualne wskaźniki. Ten ostatni element jest niedawno wprowadzoną nowością do Leona i wykorzystuje on ekran o przekątnej 10,25 cala. Oferuje on kilka trybów wyświetlania wskazań w tym z pełnoekranową mapą nawigacji. Ta ostatnia nie oferuje najbardziej nowoczesnej grafiki, ale same "zegary" prezentują się nieźle.

Na koniec pozostawiliśmy kwestię ceny, która nie jest niska. Seat Leon Cupra ST kosztuje 145 900 zł ze skrzynią DSG w cenie. Natomiast odmiana z napędem 4Drive to już wydatek 161 400 zł. Dużo? Volkswagen Golf Variant R (szybszy o zaledwie 0,1 s) kosztuje 173 390 zł, a do tego ma uboższe wyposażenie seryjne.

MD

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy