Opel Astra - dobry kandydat na idealnego partnera

Jeśli jesteś kobietą i szukasz naprawdę dobrego samochodu za rozsądne pieniądze, to ja już ci go znalazłam. To samochód, który ma wszystko co w samochodzie chciałabyś mieć, a nawet dużo więcej. Samochód ten nazywa się Opel Astra i szczególnie polecam ci jego wersję Dynamic. Dlaczego? Na to pytanie odpowiem, zadając inne.

Czego potrzebuje kobieta, gdy wybiera dla siebie samochód? Myślę, że tego samego, czego oczekuje dobierając sobie towarzysza życia. Kobieta musi czuć się przy mężczyźnie przede wszystkim bezpiecznie. Poszukuje więc takiego o silnych ramionach, w które będzie mogła się wtulić, gdy na jej życiowej drodze pojawią się trudne sytuacje. Potrzebuje też mężczyzny, z którym będzie mogła wspólnie dzielić się radosnymi momentami w życiu. Oczywiście mężczyzna powinien też być inteligentny i atrakcyjnie wyglądać. Opel Astra to właśnie taki kandydat na partnera idealnego.

Reklama

Testowana przeze mnie Astra wyposażona jest w wysokoprężny silnik 1.6 CDTI o mocy 136 KM. Zapewne niektórzy powiedzą, że to za mało. Jednak powiedzą tak tylko dlatego, że nie przejechali nią nawet kilku kilometrów. Wciśnięcie pedału gazu gwarantuje niezłe przyspieszenie i szybką reakcję układu napędowego, nawet na wyższych biegach. Przy wyprzedzaniu nie jest zatem potrzebna redukcja przełożeń, co wpływało nie tylko na moją przyjemność z jazdy, ale i poczucie bezpieczeństwa. Żadna sytuacja na drodze nie była mi straszna w jego ramionach, gdyż łatwo było jej uniknąć czując moc, która znajduje się pod maską.

Auto doskonale reagowało na wszystkie moje polecenia dyktowane pedałami gazu i hamulca. Właściwości jezdne w zakrętach i brak poczucia tendencji do podsterowności dostarczały mi niezwykle pozytywnych wrażeń podczas jazdy. Bezpieczeństwo gwarantuje również kamera cofania i przednia kamera Opel Eye, która rozpoznaje znaki drogowe, ostrzega o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz wspiera układ utrzymania pojazdu na pasie ruchu. Kamerę wykorzystuje także system ostrzegania przed kolizją, wspomagający automatyczne hamowanie przy niskich prędkościach. Plus za inteligentne rozwiązania, które każda z nas ceni.

Siła, poczucie bezpieczeństwa i inteligencja są ważne, ale to nie wszystko, co zaoferował mi Opel Astra. W trudnych momentach, czy to wynikających z niełatwych warunków i sytuacji na drodze, czy też ze zwykłego przemęczenia, o które nie trudno, gdy prowadzi się intensywny tryb życia, podczas jazdy Astrą piątej generacji mogłam zrelaksować się w niezwykle wygodnym fotelu. I to nie byle jakim, bo wysokiej jakości ergonomicznym fotelu z certyfikatem niemieckiego stowarzyszenia AGR, zrzeszającego lekarzy, terapeutów i specjalistów od urazów pleców i kręgosłupa. Nie dość, że był podgrzewany, co obecnie jest raczej standardem, to jeszcze miał opcję wentylowania.

Najbardziej jednak ujęła mnie funkcja masażu - wystarczyło wcisnąć przycisk umieszczony po jego lewej stronie, a całe napięcie, które nagromadziło się w moich plecach w ciągu dnia, znikało. Czy po trudnym dniu pełnym wyzwań można oczekiwać czegoś więcej od idealnego partnera poza możliwością wtulenia się w silne ramiona, które chwilę później wykonują relaksacyjny masaż?

Wygląd. Tu wiele nie trzeba mówić, bo ten samochód wygląda naprawdę dobrze, a jego sylwetka ma wyraźnie sportowe zacięcie. W porównaniu z poprzednikiem, najnowsza Astra jest nieznacznie krótsza i niższa, ale nie odbyło się to kosztem przestrzeni w jej wnętrzu.

Nie brakuje tu miejsca na nogi zarówno dla kierowcy, jak i dla pasażerów. Deska rozdzielcza ma ładny kształt, wąska konsola środkowa pozbawiona jest klasycznej dźwigni hamulca ręcznego i ma regulowany podłokietnik, a dźwignia zmiany biegów jest poręczna. Wszystkie przyciski rozmieszczono intuicyjnie, a menu systemu multimedialnego zaprojektowano bardzo przejrzyście. W panelu środkowym umocowany jest nawet uchwyt na smartfona (z regulacją jego szerokości), przy którym znajduje się kabel umożliwiający ładowanie urządzenia. Bardzo praktyczne rozwiązanie.   

Lubisz zakupy? Opel Astra służy również odpowiednim na nie miejscem. Pojemność bagażnika wynosi 370 litrów (1210 po złożeniu oparć kanapy) i jest w zupełności wystarczająca. Nawet spore bagaże zmieszczą się bez żadnych problemów.

A na satysfakcjonujące zakupy będziesz mogła sobie pozwolić, bo na paliwie z pewnością zaoszczędzisz. Silnik Opla Astry jest bardzo ekonomiczny - w cyklu mieszanym spala średnio około 5 l/100 KM. I to nawet wtedy, kiedy pozwalamy sobie na mocniejsze wciśnięcie gazu od czasu do czasu.

Czy można chcieć więcej? Myślę, że z takim towarzyszem będziesz po prostu szczęśliwa.

Magdalena Tyrała

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy