Ford Focus ST. Rakieta z pięciodrzwiowym nadwoziem

Niemal każdy producent samochodów z punkt honoru stawia sobie posiadanie w gamie tzw. "hot-hatcha". Pod tym pojęciem kryje się samochód kompaktowy w najbardziej ekstremalnej, sportowej wersji.

Takim pojazdem może pochwalić się np. Opel (Astra OPC), Volkswagen (różne wersje Golfa od GTI po R), Seat (Leon Cupra), Renault (Megane RS) czy Ford (Focus ST). I właśnie ten ostatni model pojawił się na naszym redakcyjnym parkingu.

Usportowione kompakty nie decydują o statystykach sprzedaży czy rentowności firmy, ale stanowią pokaz możliwości technologicznych. Dlatego producenci podchodzą do "hot-hatchy" naprawdę poważnie.

Ford Focus ST ma być pojazdem, który łączy osiągi godne sportowego pojazdu z funkcjonalnością - stąd pięciodrzwiowe nadwozie. Nie jest to bynajmniej wyjątek w tej klasie pojazdów, ale czy da się pogodzić ogień z wodą, czy Focus ST nadaje się do wożenia dzieci do przedszkola?

Źródłem napędu Focusa ST jest dwulitrowy, doładowany silnik benzynowy EcoBoost, którego moc została wysterowana na 250 KM. Moment obrotowy wynosi 360 Nm i dostępny jest w szerokim zakresie obrotów między 1750 a 4000 obr/min. Auto osiąga prędkość 248 km/h, a pierwsza "setka" pojawi się na liczniku po 6,5 s.

Reklama

Już wkrótce przedstawimy szczegółowe wrażenia z jazdy Focusem ST. A możecie być pewni, że wrażeń ten samochód dostarcza niezwykle dużo!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy