Mitsubishi na prąd

Pomysł skonstruowania szybkiego auta elektrycznego nie jest nowy.

Już w 1899 roku powstał pojazd, który pobił rekord prędkości rozpędzając się do 100 km/h.

Napęd elektryczny nie okazał się jednak niszą i od tamtego czasu niewiele zrobiono, by prąd elektryczny mógł być postrzegany jako odpowiednie źródło zasilania napędu samochodu sportowego...

Do tego źródła napędu zaczęto wracać w ostatnich latach. Oczywiście nie dlatego, że po 100 latach ktoś znów wpadł na pomysł, że prąd w samochodzie to rewelacja, ale dlatego, że przepisy dotyczące ochrony środowiska są coraz bardziej restrykcyjne.

Reklama

Pierwszą firmą, która uruchomiła seryjną produkcję sportowych samochodów o napędzie elektrycznym jest amerykańska Tesla. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce oferta takich pojazdów będzie szersza, gdyż coraz większa liczba producentów wykonuje kroki w tym kierunku.

Na marcowym salonie w Genewie Mitsubishi zaprezentuje nowy concept car - kabriolet i MiEV sport air. .

Samochód napędzany jest silnikiem elektrycznym, który czerpie energię z baterii litowo-jonowych. Baterie umieszczono pod podłogą pojazdu, co pozwoliło obniżyć środek ciężkości oraz nie zajmować przestrzeni bagażowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mitsubishi | prąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy