Hyundai i-flow, czyli i40?

Czasy, gdy Koreańczycy produkowali samochody, których uroda niewiele odbiegała od prezencji głazu narzutowego to już zamierzchła przeszłość.

Coraz odważniej poczyna sobie w ostatnich latach zwłaszcza Kia, ale i siostrzany Hyundai nie ma zamiaru pozostawać w tyle. Firma ujawniła właśnie pierwsze zdjęcie koncepcyjnego modelu i-flow, który traktować można, jako zapowiedź szturmu marki na segment pojazdów klasy średniej - coraz głośniej mówi się bowiem o uzupełnieniu oferty koreańskiego producenta o model i40.

I-flow, który zaprezentowany zostanie w Genewie, może mieć wiele wspólnego z nowym autem klasy średniej. Koncepcyjny pojazd charakteryzuje się bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza - jedynie 0,25. Samochód napędzany jest przez 1,7-litrowy, turbodoładowany silnik diesla, który wspomagany jest motorem elektrycznym (ten ostatni czerpie energię z baterii litowo-polimerowych).

Reklama

Moc przekazywana jest na koła za pośrednictwem bezstopniowej skrzyni CVT. Średnie zużycie paliwa wynosi zaledwie 3 l/100 km.

Czy nowy i40 przejmie odważne linie koncepcyjnego modelu i-flow? To bardzo prawdopodobne. Nowe auto (w wersji kombi, która powinna zadowolić większość klientów) ma pojawić się na rynku już w marcu przyszłego roku. Na sedana poczekać trzeba będzie pół roku dłużej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy