Elektryczny pickup RAM zalicza opóźnienie. Na pocieszenie dostaliśmy nowy render

Elektryczna ciężarówka spod szyldu RAM Trucks miała zostać zaprezentowana pod koniec listopada, podczas tegorocznego salonu samochodowego w Los Angeles. Niestety plany te uległy zmianie i jak poinformował amerykański producent w mediach społecznościowych - wyczekiwany pickup zaliczy opóźnienie - na szczęście stosunkowo niewielkie. 

Konkretnie półtoramiesięczne. Wraz z powyższą informacją koncern Stellantis, do którego należy marka RAM, ujawnił nową grafikę koncepcyjną, ukazującą tym razem profil samochodu.

Przyznać trzeba, że z tej perspektywy robi on jeszcze większe wrażenie, niż dotychczas. Fani modelu szybko zwrócili uwagę na gigantyczne rozmiary pojazdu oraz jego długi rozstaw osi. Kabina modelu wydaje się być wręcz nienaturalnie poszerzona i kończyć szalenie szerokim słupkiem. Na zamieszczonym materiale wyraźnie widać, że stylistyka samochodu została utrzymana w mocno futurystycznym klimacie, a w oczy rzucają się prezentowane już wcześniej diodowe światła oraz podświetlane logo RAM.

Na koniec warto przypomnieć, że według ostatnich informacji, bezemisyjna półciężarówka amerykańskiego producenta trafi do sprzedaży w 2024 roku. Model ma wykorzystywać zupełnie nową platformę oraz napęd elektryczny, który zapewni nawet do 800 kilometrów zasięgu. Jego główną konkurencją będą inne elektryczne pickupy, w tym Ford F-150, GMC Hummer EV, a także Tesla Cybertruck. 

Nowym miejscem debiutu samochodu będą międzynarodowe targi elektroniki oraz nowych technologii CES w Las Vegas, które ruszają pod koniec stycznia 2023 roku. 

***