Porsche 911 Turbo i 911 Turbo S po liftingu

Przed debiutem na zbliżającym się North American Auto Show, Porsche opublikowało pierwsze zdjęcia zmodernizowanych modeli 911 Turbo i 911 Turbo S.

Zmiany stylistyczne objęły m.in. zderzaki, światła do jazdy dziennej i pokrywę silnika. Inne są też klamki i 20-calowe obręcze ze stopów lekkich.

W kabinie znajdziemy nową, trójramienną, sportową kierownicę z obrotowym przełącznikiem wyboru trybu jazdy (Normal, Sport, Sport Plus i Individual). Niejako przy okazji zaktualizowano system multimedialny i nagłośnienie marki Bose.

Standardowo auta wyposażone są w pakiet Sport Chromo, którego obecność zdradza przycisk z napisem "sport". Jego użycie "wyostrza" pracę silnika i skrzyni biegów zapewniając optymalne przyspieszenie przez około 20 sekund.

Reklama

Oba odświeżone modele napędzane są podwójnie doładowanym, sześciocylindrowym silnikiem boxer o pojemności 3,8 l. Motor podkręcono o 20 KM. Oznacza to, że standardowe 911 Turbo może się teraz pochwalić mocą 540 KM, a model 911 Turbo S - 580 KM.

Dzięki dodatkowemu zastrzykowi mocy Porsche 911 Turbo przyspiesza do 100 km/h w równe 3 s. i osiąga prędkość maksymalną 320 km/h. Wersja S na sprint do 100 km/h potrzebuje zaledwie 2,9 s - wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero na 330 km/h.

Jeśli wierzyć oficjalnym danym - mimo poprawy osiągów - inżynierom udało się obniżyć zużycie paliwa o około 0,6 l na 100 km. Było to możliwe dzięki zoptymalizowaniu sterowników silnika i skrzyni biegów.

Odświeżone 911 Turbo i Turbo S trafi do niemieckich salonów pod koniec stycznia. Ceny na rodzimym rynku startować mają z pułapu 174 669 euro.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Porsche 911
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy