Nowy polski samochód!
Na salonie samochodowym w Lipsku, gdzie znajduje się reporter INTERIA.PL odbyła się dzisiaj międzynarodowa premiera polskiego samochodu o nazwie leopard. Pomysł na stworzenie polskiego roadstera, który śmiało konkurować mógłby z pojazdami najbardziej renomowanych, światowych producentów nie jest wcale nowy.
Zbysław Szwaj, twórca i główny konstruktor leoparda skonstruował już kiedyś podobny samochód o nazwie gepard.
Niestety piętrzące się problemy natury finansowej i zły dobór wspólników spowodowały, że projekt skazany był na porażkę.
Leopard, na szczęście, nie ma już tego typu problemów. Znaczną część udziałów w wywodzącej się z Mielca firmie mają bowiem Szwedzi.
Opisywany już na naszych łamach dwumiejscowy roadstrer z całkowicie aluminiowym nadwoziem wykonany jest niezwykle starannie. Do napędu wykorzystano ośmiocylindrowy silnik w układzie V pochodzący z chevroleta corvette. Ponad 400 KM sprawia, że auto wystrzeliwuje do setki w czasie ok 4 s. Ze względów bezpieczeństwa prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Pierwsze egzemplarze trafiły już jakiś czas temu do klientów. Pojazd przechodzi badania homologacyjne, dopuszczające go do ruchu na drogach całej Europy.
Sądząc po tłumach dziennikarzy szczelnie otaczających stoisko Leoparda, samochód ma szansę odnieść spory sukces. Dowodem na to, że może on konkurować z najlepszymi jest chociażby jego cena - ok. 130 tys. Oczywiście euro.