Nowy obiekt kobiecego pożądania na filmie
Większość kobiet nie ukrywa, że zupełnie nie orientuje się w świecie motoryzacji. Efekt jest taki, że gdy odłożą już trochę pieniędzy...
... o wyborze konkretnej marki często decyduje przypadek.
Okazuje się jednak, że jest kilka sposobów na to, by zainteresować przedstawicielki płci pięknej swoim produktem. Absolutne mistrzostwo w tej dziedzinie osiągnął Fiat.
Specjaliści od marketingu już dawno zauważyli, że kobiety chętnie kupią całą masę - często zupełnie zbędnych - produktów, jeśli te nosić będą znane im logo. Co więcej, produkty te - jeśli kojarzą się z prestiżem i luksusem - kosztować mogą krocie. Każda kobieta chciałaby przecież sukienkę Armaniego, perfumy od Chanel, czy szpilki od Diora...
Tę prostą zasadę zauważyli przedstawiciele Fiata, którzy do współpracy zaprosili właśnie jeden ze sławnych włoskich domów mody. W efekcie powstała jeszcze bardziej kobieca seria modelu 500 - 500 by Gucci.
Pojazd ze 100-konnym silnikiem 1,4 dostępny jest wyłącznie w dwóch kolorach: czarnym i białym. Na karoserii znalazło się miejsce na charakterystyczny czerwono-zielony pasek oraz emblematy Gucci. Ich rozmieszczenie i kształt zaprojektowała główna projektantka włoskiego domu mody - Frida Giannini. Loga firmy wytłoczono również na skórzanej tapicerce oraz dywanikach. Znaczkiem Gucci przyozdobiono też aluminiowe 16-calowe felg.
Na tym jednak nie koniec. Do auta dokupić będzie można, niezbędny każdej kobiecie, zestaw akcesoriów Gucci, w skład którego wchodzą m.in.: skórzane torby podróżne, buty, dres, rękawiczki samochodowe, szale, okulary przeciwsłoneczne i zegarek.
Niestety, cena auta bardziej pasuje do Gucci niż Fiata. Za samochód, który trafi do europejskich salonów w lipcu (wcześniej auto zamówić będzie można w Internecie), zapłacić trzeba 17 tys. euro, czyli około 68 tys. złotych. To o 9 tys. więcej niż kosztuje standardowy fiat 500 ze 100-konnym silnikiem 1,4 l.