Łada Aura to rosyjska nowość klasy premium. Na premierze nie chciała zapalić
Rosyjski AwtoWAZ zaprezentował oficjalnie Ładę Vesta Aura. Nie obyło się przy tym bez wpadki, ale dla Łady to już właściwie tradycja. W internecie od razu posypały się żarty.
Łada Vesta Aura debiutowała na Forum Ekonomicznym w Petersburgu, w obecności m.in. rosyjskiego ministra finansów Antona Siłuanowa oraz szefa Sbierbanku Germana Grefa. Ten drugi usiadł za kierownicą nowego modelu i próbował go uruchomić, co... zakończyło się fiaskiem.
Na nagraniach, które natychmiast pojawiły się w internecie widać i słychać, że po tym jak Gref nacisnął przycisk uruchamiania silnika, rozrusznik pracował, ale silnik nie zapalał. Nie powiodła się również kolejna próba, po której Gref się poddał i opuścił samochód.
Na kolejnym nagraniu słychać z kolei, że samochód ostatecznie udało się uruchomić, co zgromadzona publiczność przyjęła z wyraźną ulgą.
Relacjonujący zdarzenie niezależnego białoruskiego portalu Nexta pozwolili sobie nawet na żart, że nowa Łada miała jeździć na alkoholu, a samochód nie zapalił, bo chwilę przed premierą w jego pobliżu był widziany Dmitrij Miedwiediew...