Łada Aura to rosyjska nowość klasy premium. Na premierze nie chciała zapalić

Rosyjski AwtoWAZ zaprezentował oficjalnie Ładę Vesta Aura. Nie obyło się przy tym bez wpadki, ale dla Łady to już właściwie tradycja. W internecie od razu posypały się żarty.

Łada Vesta Aura debiutowała na Forum Ekonomicznym w Petersburgu, w obecności m.in. rosyjskiego ministra finansów Antona Siłuanowa oraz szefa Sbierbanku Germana Grefa. Ten drugi usiadł za kierownicą nowego modelu i próbował go uruchomić, co... zakończyło się fiaskiem.

Oficjalna prezentacja Łady Aura. Silnik... nie dał się uruchomić

Na nagraniach, które natychmiast pojawiły się w internecie widać i słychać, że po tym jak Gref nacisnął przycisk uruchamiania silnika, rozrusznik pracował, ale silnik nie zapalał. Nie powiodła się również kolejna próba, po której Gref się poddał i opuścił samochód.

Na kolejnym nagraniu słychać z kolei, że samochód ostatecznie udało się uruchomić, co zgromadzona publiczność przyjęła z wyraźną ulgą.

Reklama

Łada Aura nie dała się uruchomić. Posypały się żarty

Relacjonujący zdarzenie niezależnego białoruskiego portalu Nexta pozwolili sobie nawet na żart, że nowa Łada miała jeździć na alkoholu, a samochód nie zapalił, bo chwilę przed premierą w jego pobliżu był widziany Dmitrij Miedwiediew...

Gdy sprawa zrobiła się medialna, AwtoWAZ opublikował komunikat, zacytowany następnie przez rosyjską agencję TASS. Zgodnie z wyjaśnieniami producenta samochód nie dał się uruchomić, ponieważ silnik został zgaszony, gdy automatycznaa skrzynia biegów znajdowała się w trybie D (jazdy), a nie w trybie parkowania (P). W takiej sytuacji działa zabezpieczenie i auta faktycznie nie da się uruchomić.

Dlaczego Łada Aura nie dała się uruchomić?

Trudno ocenić czy to prawda, wydaje się jednak, że na nagraniach lewarek automatycznej przekładni znajdował się blisko konsoli przełączników, a więc w skrajnym przednim położeniu, a właśnie tam zwykle jest tryb P. Nie jest wykluczone również, że szef Spierbanku uruchomił immobilizer. Na wideo widać, jak naciska jakieś przycisku na kluczyku. W systemie bezkluczykowym nie ma potrzeby wyciągania kluczyka z kieszeni.

Łady nie lubią oficjeli? Putin też miał problem z silnikiem

Co ciekawe, to nie pierwsza tego typu wpadka Łady. W 2011 podczas prezentacji Granty doszło do podobnego zdarzenia, tylko wówczas silnika nie mógł uruchumić sam Władimir Putin... Ostatecznie udało mu się to kilku próbach.

Łada Aura. Co to za samochód?

A co wiadomo o Ładzie Aura? Samochód oparto na zmodernizowanej Ładzie Vesta NG, która miała premierę jeszcze w lutym 2022 roku. Później jednak Rosja napadła na Ukrainę, zachodni producenci wycofali się, a na Rosję nałożono sankcję. W efekcie Vesta NG, zgodnie z oficjalnym komunikatem AwtoWAZ weszła do produkcji w marcu, ale 2023 roku. Natomiast pierwsze egzemplarze pojawiły się u dealerów w czerwcu.

Vesta NG pozbawiona jest zachodnich technologii i produkowana z części wytwarzanych głównie w Rosji. Samochód posiada dwie poduszki powietrzne i ABS. Oficjalnie na życzenie może być również wyposażony w oświetlenie LED, podgrzewaną przednią szybę, podgrzewane lusterka i przednie fotele, klimatyzację, czujniki cofania oraz 7-calowy ekran dotykowy.

Aura to Łada segmentu premium

Aura to zasadniczo Vesta NG ze zwiększonym rozstawie osi i nowym układem napędowym, dzięki czemu ma być... pojazdem premium. Źródłem mocy jest 122-konny silnik o pojemności 1.8 l, współpracujący wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów. Rozstaw osi jest większy o 25 cm niż w Veście NG, o tyle samo wzrosła ilość miejsca na tylnej kanapie. Ponadto Aura ma mieć lepsze materiały wykończeniowe oraz sprzęt grający wysokiej klasy.

Jak samochód ma być premium, premium musi być również cena. O ile ceny Vesty NG wynoszą między 1,25 a 1,7 mln rubli (62-85 tys. zł), to ceny Aury mają  przekroczyć 2 mln rubli (100 tys. zł).

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Łada Vesta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy