Jaguar F-Pace testowany w ekstremalnych warunkach

Od mroźnych pustkowi, poprzez skute lodem jeziora i zaśnieżone lasy, aż po pustynny żar.

Po raz kolejny mamy okazję zobaczyć pierwszego SUVa Jaguara, model F-Pace, w akcji. Tak jak do tej pory, auto jest pokryte folią maskującą. Pozwala ona jednak na zwizualizowanie sobie jak wyglądać będzie wersja produkcyjna.

Nowy zestaw zdjęć F-Pace'a oraz wideo przedstawiają testy tego SUVa w temperaturach od -40 do +50 stopni Celsjusza. Aby zapewnić tak ekstremalne warunki, inżynierowie Jaguara wybrali się na północ Szwecji oraz do Dubaju.

Pierwsza z lokacji dała ponadto możliwość do sprawdzenia dzielności  w terenie F-Pace'a, zarówno na śniegu i lodzie. Jaguar przygotował tam tor o długości 60 km, zawierający sekcje sprawdzające prowadzenie auta, strome podjazdy i zjazdy oraz wymagające bezdroża.

Reklama

W Dubaju natomiast skupiano się na tym jak poszczególne elementy wyposażenia radzą sobie z niezwykle wysokimi temperaturami. Jeśli na zewnątrz panuje 50 stopni Celsjusza, to we wnętrzu bez problemu może zrobić się 70 stopni! Jak wtedy działa ekran dotykowy? Czy klimatyzacja poradzi sobie ze schłodzeniem kabiny? Inżynierowie Jaguara podkreślają, że ich celem jest przeprowadzenie jednego z najbardziej ekstremalnych programów sprawdzających samochód przed wejściem na rynek.

Jaguar F-Pace zostanie oficjalnie zaprezentowany na salonie samochodowym we Frankfurcie, który odbędzie się we wrześniu. Do sprzedaży model wejdzie w 2016 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jaguar F-Pace
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy