Wybieraj: giulietta czy RCZ?
Wczoraj, 59 dziennikarzy z całej Europy wybrało finałową siódemkę aut, które rywalizować będą o tytuł Samochodu Roku 2011.
Każdego roku do konkursu staje kilkadziesiąt pojazdów, z których po wielu jazdach testowych wybiera się zwycięzcę. Dla producentów możliwość pochwalenia się "Samochodem Roku" to świetna pożywka marketingowa - klienci mogą przecież cieszyć się, że wybrali dla siebie najlepsze auto na kontynencie. Czy jednak zwycięzca plebiscytu, aby na pewno jest najlepszym samochodem z dostępnych na rynku?
Pamiętajmy, że kryteria wyboru laureata są - łagodnie mówiąc - niejasne. Zwycięzca nie jest wybierany na podstawie szczegółowych analiz technicznych czy np. - danych dotyczących sprzedaży. Jurorzy oceniają wprawdzie poszczególne aspekty podróżowania konkretnym pojazdem, ale w jaki sposób porównać można ze sobą sportowe coupe i rodzinnego vana?
Tak się złożyło, że na naszym redakcyjnym parkingu stanęły właśnie obok siebie dwa samochody, które - jeszcze dwa dni temu - toczyły ze sobą "równorzędną" walkę o tytuł mistrza - alfa romeo giulietta oraz peugeot RCZ. Pierwsze auto "załapało" się do ścisłej czołówki i otwiera listę siedmiu finalistów. Drugie nie miało, niestety, tyle szczęścia i odpadło z konkursu.
W jaki sposób porównać oba te samochody? Oprócz napędu na przednią oś, alfę i peugeota dzieli właściwie wszystko. Giulietta jest szybkim samochodem rodzinnym, RCZ nawet nie stara się udawać, że nadaje się na familijne wycieczki. Jurorzy uznali jednak, że alfa zdecydowanie góruje nad francuskim pojazdem. Czy - waszym zdaniem - mieli rację?
