Volkswagen zwalnia pracowników w USA

Wytwarzana w USA, lokalna wersja Volkswagena Passata notuje sprzedaż niższą od oczekiwanej. W związku z tym w fabryce produkującej ten model pracę straci 500 osób.

Północnoamerykańska wersja Passata na tle fabryki w Chattanooga. To pierwszy zakład Volkswagena w USA od czasów montowni w Pensylwanii, zamkniętej w 1988 roku.
Północnoamerykańska wersja Passata na tle fabryki w Chattanooga. To pierwszy zakład Volkswagena w USA od czasów montowni w Pensylwanii, zamkniętej w 1988 roku. Volkswagen

Otwarte w kwietniu 2011 roku zakłady Chattanooga w Tennessee wytwarzają rocznie 170 tys. Passatów. Okazuje się jednak, że podaż przerasta popyt. W 2011 roku średniej klasy VW znalazł w USA 95 tys. nabywców, a w 2012 - 117 tys. Sprzedaż modelu wciąż rośnie (w I kwartale br. o 5,6 proc.), ale wyniki nie są tak satysfakcjonujące, by fabryka mogła pracować pełną parą.

W związku z tym do 30 czerwca pracę straci 500 z 3200 zatrudnionych tam osób, a przy taśmie pozostaną dwa z trzech zespołów montażystów. Roczna produkcja zostanie ograniczona do planowanych pierwotnie 150 tys. egzemplarzy. Eksperci oceniają, że wpływ na decyzję o zwolnieniach ma również lepsze wyszkolenie pracowników, którzy po kilkunastu miesiącach są w stanie efektywniej wykonywać swoje obowiązki.

W porównaniu do europejskiej, północnoamerykańska wersja Passata różni się stylizacją przedniego i tylnego pasa oraz wymiarami nadwozia. Dodatkowe 9 cm między osiami - jej rozstaw osi wynosi 280,3 cm w porównaniu do 271,1 cm - przekłada się na większą ilość miejsca dla pasażerów drugiego rzędu.

msob

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas