Opel z rozmachem wchodzi w 2015 rok

Wzrost sprzedaży, Holdeny z europejskich fabryk i oszczędniejsze silniki.

Opel pochwalił się, że w styczniu sprzedał 72 200 samochodów, co daje wzrost o 7,4 %. To zaś najlepszy wynik "wśród pięciu czołowych marek samochodów osobowych". Jest on zasługą rosnącego zainteresowania Oplami w 15 krajach w tym w Polsce. Na naszym rynku właścicieli znalazło aż 30 % więcej aut, niż w styczniu zeszłego roku.

Dalszą poprawę wyników sprzedażowych ma zapewnić też ekspansja europejskich modeli na rynek australijski i nowozelandzki. Insignia, Astra GTC i Cascada będą oferowane pod dobrze znaną tam marką Holden. 10 lutego linię produkcyjną opuścił już pierwszy taki egzemplarz - srebrny Holden Insignia VXR. To dobra wiadomość również dla polskiej gospodarki, ponieważ zarówno Astra, jak i Cascada produkowane są w fabryce w Gliwicach.

Reklama

Przy okazji Opel poinformował również, że niebawem w salonach pojawią się jeszcze oszczędniejsze i bardziej ekologiczne wersje dobrze znanych modeli. Jednym z nich jest Astra z silnikiem 1.6 CDTI o mocy 110 KM, którego emisję CO2 udało się ograniczyć do 94 g/km, a w przypadku odmiany 136 KM do 99 g/km. Odpowiada to zużyciu paliwa na poziomie odpowiednio 3,6 l/100 km oraz 3,7 l/100 km. Jeszcze lepszym wynikiem może pochwalić się nowa Corsa, która w wersji 1.3 CDTI 95 KM z przekładnią Easytronic emituje jedynie 82 g/km CO2 i zużywa 3,1 l/100 km. Ostatnią z ekologicznych (przynajmniej na papierze) nowości Opla jest Insignia wyposażony w nowego, 2-litrowego diesla o mocy 170 KM. Ma on zużywać jedynie 4,3 l/100 km i emitować 114 g/km.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy