Mercedes CLS Shooting Brake - polowanie na klienta

Wprowadzając w 2004 r. pierwszą generację CLS – czterodrzwiowego sedana z wyglądu przypominającego coupe – Mercedes stał się prekursorem nowej klasy. W drugiej generacji poszedł o krok dalej – oprócz wersji czterodrzwiowej z 2010 r. właśnie zaprezentował odmianę Shooting Brake.

Nazwa ta oznaczała kiedyś pojazd do transportu myśliwych i wszystkiego, co było przydatne podczas polowania. Później tym terminem określano przeważnie trzydrzwiowe samochody z karoserią typu kombi (zdarzały się też modele pięciodrzwiowe). Do klasycznych reprezentantów tego segmentu należą m.in.: Volvo P1800 ES, Lynx Eventer, Ferrari FF.

Mercedes nie trzymał się ściśle tradycji i nowa wersja CLS-a jest bardziej praktyczna, bo pięciodrzwiowa. W ten sposób powstał samochód dla ludzi, dla których zwykłe kombi np. klasy E jest zbyt nudne, a CLS coupe za mało praktyczny. Nadwozie Shooting Brake ma 496 cm długości, 181 cm szerokości i 141 cm wysokości, a pojemność jego bagażnika wynosi od 590 do 1550 litrów.

Reklama

Do napędu przewidziano dwa silniki benzynowe: 3.5 V6 306 KM, 4.6 V8 408 KM i dwa turbodiesle: 2.2 R4 204 KM oraz 3.0 V6 265 KM. Wersje 350 CDI oraz 500 będą miały napęd tylny lub 4x4. Najmocniejszy CLS 500 Shooting Brake przyspiesza do 100 km/h w 5,3 s i może rozpędzić się maksymalnie do 250 km/h.

Shooting Brake będzie sprzedawany w Polsce jeszcze w 2012 r.

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy