Hyundai i10 N Line - sportowy (nie tylko) z wyglądu

Niedługo po zaprezentowaniu nowej generacji i10, Koreańczycy zaprezentowali jego wersję z pakietem stylistycznym N Line. Daje on jednak nie tylko bardziej zadziorny wygląd.

N Line to pakiet stylistyczny, który od niedawna można zamawiać do modelu i30 oraz Tucson. W przypadku i10 jest jednak nieco inaczej.

Stylistycznie Hyundai i10 N Line wyróżnia się zmienionymi, bardziej agresywnymi zderzakami z charakterystycznymi ledowymi światłami do jazdy dziennej, nakładkami na progi, tylnym dyfuzorem oraz inną osłoną chłodnicy.

Jednak, jak już wspomnieliśmy, w przypadku i10 pakiet N Line nie dotyczy tylko wyglądu samochodu. W porównaniu do pozostałych odmian, inna będzie gama jednostek napędowych.

"Zwykły" i10 będzie dostępny z trzycylindrowym silnikiem 1.0 o mocy 67 KM lub czterocylindrową jednostką 1.2 o mocy 84 KM i momencie 118 Nm. W i10 N Line będzie dostępny tylko drugi z tych silników, który w połączeniu z manualną skrzynią pięciobiegową zapewni sprint do 100 km/h w 12,6 s oraz prędkość maksymalną 171 km/h.

Reklama

Wisienkę na torcie ma jednak stanowić dostępny wyłącznie w i10 N Line doładowany silnik 1.0 T-GDI o mocy 100 KM i momencie 172 Nm, również parowany z manualną skrzynią o pięciu biegach. Niestety, nie znamy jeszcze osiągów tej wersji.

Hyundai i10 N Line znajdzie się w sprzedaży latem przyszłego roku.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy