2013 Porsche 911 GT3 Cup

Porsche prezentuje swoją najnowszą torową broń - nowe 911 GT3 Cup. Model bazuje na najnowszej, cywilnej generacji 911 GT3, która wciąż jeszcze czeka na oficjalną premierę.

2013 Porsche 911 GT3 Cup
2013 Porsche 911 GT3 Cup Porsche

Do napędu 911 GT3 Cup służy 3,8-litrowy bokser o mocy 460 KM przy 7500 obr./min. To o 10 KM więcej niż w poprzedniku. Moc przenoszona jest na tylne koła za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni, sterowanej za pomocą łopatek umieszczonych przy kierownicy.

Porsche 911 GT3 Cup

Porsche 911 GT3 Cup (czytaj artykuł)

Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche
Porsche 911 GT3 CupPorsche

Od zwyczajnego 911 model różni się ogromnym spoilerem tylnym, zapewniającym optymalny docisk przy dużych prędkościach, a także przednim zderzakiem z prowadnicami powietrza. Specjalny właz na dachu ułatwia służbom medycznym dostęp do kierowcy po wypadku.

Na jednoczęściowych obręczach pojawiły się wyczynowe slicki, za którymi kryją się wzmocnione hamulce - przednie z 380-milimetrowymi tarczami i 6-tłoczkowymi zaciskami. Zaopatrzone w klatkę bezpieczeństwa wnętrze zostało ogołocone ze wszystkiego, co zbędne. Miejsce klasycznych zegarów zajął cyfrowy wyświetlacz, a na konsoli środkowej zamontowano szereg przycisków służących do regulacji ustawień auta.

- Nowe 911 GT3 Cup łatwiej się prowadzi podczas jazdy na granicy przyczepności - powiedział Timo Bernhard, fabryczny kierowca Porsche. - Samochód jest świetnie zbalansowany - dodał.

Od 1998 rok zbudowano już niemal 2400 egzemplarzy Porsche 911 GT3 Cup. Auto powstaje w Zuffenhausen, na wspólnej taśmie z modelami "cywilnymi". Wyprodukowane egzemplarze trafiają stamtąd do ośrodka w Weissach, gdzie są dostrajane przez fabrycznych kierowców.

Najnowsze Porsche 911 GT3 Cup to wydatek 181 200 euro plus VAT. Po raz pierwszy wystąpi na torze podczas przyszłorocznego Porsche Mobil 1 Supercup.

Maciej Struk

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas