Policja zawzięcie tropi pijanych. A pijanych mało

Policyjna akcja to pokłosie tragicznego wypadku w Kamieniu Pomorskim, w którym zginęło 6 osób.

Jak informuje aspirant sztabowy Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, jednorazowo kierowców kontroluje kilkanaście patroli, a w całej akcji bierze udział 3,5 tysiąca policjantów. - To nie są działania, które trwają z rana, do których przyzwyczajeni są kierujący. To nie tylko "Trzeźwy poranek", kiedy kierowcy podjeżdżają i wszyscy są badani. Działania prowadzone są całą dobę. Policjanci, którzy wchodzą do służby, mają takie zadanie w służbie dziennej, popołudniowej, jak i nocnej - mówi Gembala.

Niektórzy kierujący wykazują skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, jak na przykład kierujący samochodem w Goleniowie, który nie zatrzymał się na wezwanie policji. - Pościg nie trwał długo, gdyż kierowca wjechał w ślepą uliczkę. Gdy się zorientował, że nie możliwości dalszej jazdy, zawrócił i gwałtownie ruszył w stronę policjanta. Ten ponownie próbował dać sygnał do zatrzymania się pojazdu, w końcu padły strzały ostrzegawcze. To nie przestraszyło pirata drogowego, nadal uciekał. Pościg skończył się, gdy kierowca nie opanował samochodu i zatrzymał się na ulicznej latarni - mówi Anna Gembala

Kierowcy, a także 14-letniemu pasażerowi, nic się nie stało. Badania wykazały, że kierujący samochodem miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza, jak i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Decyzją sądu został aresztowany za te przestępstwa na 2 miesiące.

Od początku roku policja w całej Polsce przeprowadziła ponad 1 milion 70 tysięcy kontroli kierowców. Do dnia dzisiejszego ujawniono 6 330 nietrzeźwych kierowców. To oznacza, że odsetek pijanych kierowców wynosi 0,65 proc.