Kto zarabia najwięcej na drogim paliwie?
Ceny paliw na stacjach zaczynają sięgać 8 zł za litr. W powszechnej świadomości jest spowodowane wojną rosyjsko-ukraińską i drożejącą ropą. Ale czy tylko Arabowie i Rosjanie zarabiają na drogiej ropie naftowej?
Poseł Cezary Tomczyk (KO) napisał w środę na Twitterze, że modelowa marża rafineryjna Lotosu "to dziś 38,7 dolara/baryłkę ropy. Miesiąc temu było to ...4,9 dolara. Czyli wzrost o 690%. Ja rozumiem, że rząd teraz tłumaczy wszystko kryzysem. Ale wystarczy zajrzeć do źródeł. Za @Domanski_Andrz Dziś cena na stacjach to 8.50!"
Poseł zaczął pochodzący z oficjalnych stron biznesowych Lotosu wykres dokumentujący swoje słowa. Faktycznie widać na nim, że marża koncernu znacząco wzrosła. Podobnie zresztą jest z marżą Orlenu.
Na informacje posła zareagował Lotos, który opublikować dość specyficzne oświadczenie.
"Aktualny poziom marży wynika z otoczenia makroekonomicznego, które jednakowo obowiązuje wszystkich uczestników rynku" - poinformowało biuro prasowe firmy.